Restauracja przy ul. Tuwima 1 łączy to, co najlepsze w azjatyckim i amerykańskim jedzeniu ulicznym. Nawiązuje do kuchni wietnamskiej, japońskiej, koreańskiej czy chińskiej.
- Mamy pomysł, by połączyć to, co najsmaczniejsze i najprostsze w kuchni azjatyckiej z amerykańskim podejściem do serwowania potraw, aby ładnie wyglądały i dobrze smakowały. Chcemy tworzyć miejsce, do którego sami byśmy z ogromną chęcią wracali – podkreśla Mateusz Kurzyk, właściciel lokalu.
Szef kuchni Bartosz Dębski oczywiście przeplata tradycyjne receptury z autorskim podejściem do gotowania. Dlatego spróbować można tutaj kilku odmian wietnamskiej zupy Pho, parowanych bułeczek Bao w kilku odsłonach, lub też załadowanych frytek – z szarpaną kaczką, chili i serem albo po japońsku z warzywami w tempurze.
Karta dań jest dość krótka, ale jak zapowiadają właściciele, co 3-4 tygodnie będą się w niej pojawiać nowe opcje dań i nowe smaki.