Do przerwy gospodarze prowadzili 4:0, a w drugiej połowie powiększyli swój dorobek o pięć kolejnych goli i odniósł efektowne zwycięstwo. Widzewiacy mogli się cieszyć tylko z tego, że uniknęli dwucyfrówki.
Po dotychczasowych spotkaniach zespół prowadzony przez Marcina Stanisławskiego ma na koncie sześć punktów i z takim dorobkiem zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. W 5. kolejce 1 października beniaminek podejmie Red Dragons Pniewy (godz. 19).