Orzeł w jedenastu poprzednich meczach zdobył zaledwie siedem punktów i z takim dorobkiem zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Szósty w klasyfikacji Lokomotiv Daugavpils zgromadził osiem oczek, a w niedzielę na własnym torze będzie walczył z trzecią w klasyfikacji Unią Tarnów (godz. 17). Drugie miejsce w tabeli zajmuje Start Gniezno. Ten zespół w sobotę zmierzy się w Gdańsku z Wybrzeżem. Start i Unia mają po 17 pkt., a Ostrovia – 15. Te drużyny mają już zapewnione miejsce w czwórce i toczą korespondencyjny pojedynek o drugą lokatę. Z pierwszej pozycji do play-off przystąpi ROW Rybnik. Sytuacja może się tak ułożyć, że po meczach w Gdańsku i Ostrowie Unia nie będzie miała już możliwości poprawienia swojej pozycji, więc starcie w Daugavpils nie będzie miało dla niej żadnego znaczenia. Jeśli tak by się stało, to Orzeł nawet w przypadku trzypunktowego zwycięstwa może nie wyprzedzić Lokomotivu i szansy na utrzymanie będzie musiał szukać w barażach.
Sport lubi jednak niespodzianki, więc może jednak w ostatniej kolejce szczęście dopisze łódzkim żużlowcom?