- Nigdy nie możemy pozwolić, aby siły z zewnątrz narzuciły nam rząd czy sposób życia. Tak jednak uczynił sowiecki okupant po drugiej wojnie światowej i mimo bohaterskiego oporu żołnierzy niezłomnych, których czyn dzisiaj przypominamy, na wiele lat utraciliśmy niepodległość. Dopiero dzięki działalności „Solidarności” i zmianom politycznym udało się ją odzyskać zupełnie niedawno. Musimy każdego dnia, starać się o nasza wolność i bezpieczeństwo, ponieważ jest to warunek trwania naszego suwerennego państwa - powiedział podczas uroczystości wiceprezydent Łodzi Adam Wieczorek.
Mianem „Żołnierze Wyklęci” określa się antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce.
Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120–180 tysięcy osób. W ostatnich dniach II wojny światowej na terenie Polski działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych. Po masowych ujawnieniach (76 774 osoby) w trakcie powyborczej amnestii, w związku z załamaniem się oczekiwań na interwencję mocarstw, antykomunistyczne, niepodległościowe podziemie zbrojne liczyło po 1947 nie więcej niż dwa tysiące osób.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” został uchwalony przez sejm w 2011 roku. Jego datę ustalono na 1 marca. W 1953 roku, w tym dniu, władze komunistyczne dokonały egzekucji na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” skazanych w sfingowanym politycznym procesie.
Kwiaty złożono również przed obeliskiem upamiętniającym ofiary dwóch totalitaryzmów przed obeliskiem na Brusie.