Naszym najważniejszym celem jest promowanie dziedzictwa polskiej kinematografii – mówi Marta Urbańska z NCKF, organizatorka warsztatów. Chcemy, żeby uczestnicy poznali filmy od podszewki: zanalizowali kod wizualny, sposób prowadzenia narracji, a potem przeszli do twórczego działania i zrealizowali swój własny film.
W sobotę i niedzielę na czterech planach powstaną nowe sceny do: „Cudownego dziecka” w reżyserii Waldemara Dzikiego, „Rękopisu znalezionego w Saragossie” Wojciecha Jerzego Hasa, „Golema” Piotra Szulkina i „Monumentu” Jagody Szelc.
Uczestnicy warsztatów pracują od początku października. Pomysły scen przełożyli na scenariusze, a te później na storyboardy. Wybrali lokacje, zaplanowali scenografię i kostiumy. Na planie będzie im towarzyszył zespół filmowców, wykorzystają profesjonalny sprzęt.
Odtwarzamy pełen cykl produkcji filmowej: na tyle, na ile to jest możliwe w trybie weekendowym – tłumaczy Urbańska. Gotowy materiał zostanie zmontowany i udźwiękowiony, a finałem warsztatów będzie premiera gotowego obrazu.
To trzecia edycja „Historii Przyszłości”. Dotychczas w warsztatach wzięło udział już ponad 100 osób. Tegoroczną nowością jest grupa „open” dla dorosłych.