Emocje do końca

W grupie I piłkarskiej trzeciej ligi sprawa końcowego zwycięstwa i awansu do wyższej klasy rozgrywkowej rozstrzygnie się dopiero w ostatniej kolejce. Widzew i Lechia Tomaszów Mazowiecki przystąpią do niej z dorobkiem 71 pkt.

4 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (4)

Taka sytuacja mocno zdenerwowała wszystkie osoby związane z klubem z al. Piłsudskiego 138. Przed rozpoczęciem rozgrywek w Widzewie panowało przekonanie, że w tym sezonie awans będzie formalnością. Zespół dysponujący największym budżetem i mający za sobą rzeszę wiernych kibiców miał pod wodzą byłego selekcjonera reprezentacji Polski zdecydowanie wygrać ligę. Rzeczywistość napisała jednak inny scenariusz i Widzew o pierwszą pozycję musi do końca walczyć z Lechią, którą w minioną sobotę podejmował przy Piłsudskiego. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który był szczęśliwy dla gospodarzy. Przyjezdni byli zespołem lepszym i stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji bramkowych, jednak nie potrafili ich wykorzystać. Widzew zagrożenia pod bramka rywali nie stwarzał i końcowy gwizdek przyjął z ulgą.

Dzięki jesiennej wygranej w Tomaszowie podopieczni Franciszka Smudy na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek są na pierwszym miejscu, jednak o jej utrzymanie będą musieli walczyć w Ostródzie z broniącym się przed spadkiem Sokołem. Taki sam cel przyświeca ekipie MKS Ełk, która zakończy rozgrywki na boisku w Tomaszowie. Wyniki tych spotkań (16 czerwca, godz. 17) będą więc miały kluczowe znaczenie na układ w czołówce i na dole tabeli.

Emocji do ostatniego meczu przy Piłsudskiego nikt jednak nie przewidywał, więc nie wszyscy po meczu z Lechią potrafili utrzymać nerwy na wodzy. Kibice, którzy byli przygotowani na huczne świętowanie awansu na Placu Wolności, musieli obejść się smakiem i w niewybrednych słowach wyrażali swoją opinię o zawodnikach oraz trenerze. Ten ostatni został negatywnym bohaterem, gdy pojawiły się informacje, że po zakończonym meczu nie podał ręki prowadzącemu Lechię Bogdanowi Jóźwiakowi, którego dodatkowo obraził wulgarną wypowiedzią. Później na łamach jednej z gazet Smuda próbował tłumaczyć, że jest nerwowy i impulsywny, a jego słowa nie były skierowane do konkretnej osoby.

Polecane aktualności

100-lecie powołania Świętej Faustyny, patronki Łodzi. W parku „Wenecja” zorganizowano jubileuszową zabawę

Tomasz Walczak / BRP

29 czerwca 1924 roku podczas jednej z zabaw plenerowych w ówczesnym parku Wenecja w Łodzi Helena… więcej

Czwartki na Wesoło

Robert Kowalczyk / MOPS

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi serdecznie zaprasza dzieci wraz z opiekunami na… więcej

Łódź poprzez wieki. Już niebawem premiera III tomu monografii naszego miasta

Tomasz Walczak / BRP

20 czerwca na rynku wydawniczym ukaże się III tom monografii Łodzi „Łódź poprzez wieki. Historia… więcej

"Uciekli do Mandżurii". W pasażu Schillera stanęła wystawa poświęcona Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

Do 28 czerwca w pasażu Schillera będzie można obejrzeć wystawę „Uciekli do Mandżurii”, której celem… więcej

Wiwat Bractwu Kurkowemu! 200 lat najstarszej organizacji społecznej w Łodzi.

Patryk Wacławiak / BAM

W 2024 roku Łódzkie Towarzystwo Strzeleckie „Bractwo Kurkowe” obchodzi wyjątkowy jubileusz –… więcej

Kontakt