Lampy, witraże, obrazy, biżuteria – pomysłów na twórcze wykorzystanie szkła może być bardzo wiele. Łodzianka, Eunice Lazarek, od kilkunastu lat pasjonuje się szkłem i wszystkim, co może z niego powstać. Jak sama mówi, interesuje ją odkrywanie wielopłaszczyznowości otaczających zjawisk i właśnie to chce pokazać w swoich pracach artystycznych.
Z wykształcenia ekonomistka, prywatnie mama dwójki dorosłych już dzieci i pasjonatka chodzenia po górach. W pewnym momencie na jej drodze pojawiło się jeszcze szkło.
– Trafiłam na szkło witrażowe, które mnie zachwyciło – opowiada Eunice Lazarek. – A że zawsze lubiłam jakieś prace manualne, szydełkowanie czy szycie, to po prostu wzięłam jakąś szybę i zaczęłam robić z nią eksperymenty.
Różne formy
Zaczęło się od tworzenia witraży techniką Tiffaniego. Polega ona na łączeniu szkieł przy pomocy miedzianej taśmy. Na koniec łączenia pokrywa się cyną.
– Witraż jest najprostszy, najłatwiej go zrobić, a że sprzęt do lutowania w domu miałam po dziadku, to szybko w to wsiąknęłam. To było dużo ciekawsze niż gotowanie w kuchni – śmieje się Eunice Lazarek.
Bardzo szybko okazało się, że szkło jest kruchym, ale bardzo wdzięcznym tworzywem, z którego można wykonać najróżniejsze przedmioty. I tak Eunice zaczęła tworzyć nie tylko witraże, ale także obrazy, biżuterię, a nawet przedmioty użytkowe, np. lampy.
– Uwielbiam tę zabawę światłem. Szkło ma to do siebie, że w zależności od tego, jak na nie spojrzymy, pod jakim kątem, tak nam się odwdzięczy, za każdym razem innym wyglądem. A te różne odbicia, prześwietlenia tworzą swego rodzaju magię nie do powtórzenia – opowiada artystka.
Inspiracje
Pomysły na obrazy czy kompozycje artystyczne pojawiają się u łodzianki w różnych momentach. Często tworzy szkice, robi zdjęcia interesujących ją przedmiotów, których kształt, wygląd czy gra światła i cienia są dla niej w jakiś sposób inspirujące. Żeby pomysły nie umknęły, kolekcjonowane są przez Eunice w segregatorach.
– Kiedy mam wenę na tworzenie, wracam do poszczególnych pomysłów i je dopracowuję – opowiada.
Każda skończona praca ma tytuł, nad którym łodzianka długo się zastanawia.
– Dla mnie istotne jest to, co moje dzieła przedstawiają, o czym są i co mają przekazać odbiorcy – podkreśla.
Przykładem jest obraz „Oddalenie”. Artystka przy pomocy geometrycznych form namalowanych na szkle pokazuje wielopłaszczyznowość w ludzkim postrzeganiu i myśleniu.
– Pewne elementy są nam bliższe, a inne się oddalają. Dokładnie tak wygląda ruch w naszych myślach, są rzeczy które „oddalają się” od nas, a są takie, które wybijają się i są na pierwszym planie – opowiada Eunice o zamyśle swojego dzieła.
Wielopłaszczyznowość prac jest jedną z charakterystycznych cech twórczości Eunice Lazarek. Można ją dostrzec nie tylko w obrazach, ale także w przestrzennych pracach, takich jak rzeźby czy lampy. Łódzka artystka ma za sobą kilkanaście lat doświadczenia i masę wystaw. Od 2012 r. na stałe współpracuje z grupą twórczą Złota Linia.
Chcesz zobaczyć więcej prac Eunice?
Zajrzyj na stronę:
www.eunice.lazarek.vizz.pl