Zespół z al. Unii Lubelskiej pierwszą rundę rozgrywek kończył na drugim miejscu w tabeli, jednak po czterech kolejkach serii rewanżowej spadł na miejsce czwarte. To efekt trzech kolejnych remisów z dużo niżej notowanymi rywalami. W ostatnim meczu podopieczni Kazimierza Moskala mierzyli się w Olsztynie ze Stilonem, który od dawna przeżywa ogromne problemy finansowo-organizacyjne. Ich pokłosiem jest miejsce w strefie spadkowej. Mimo tych kłopotów zespół z Warmii i Mazur urwał dwa punkty ekipie ŁKS. Goście dwa razy obejmowali prowadzenie, dwa razy je tracili i ostatecznie musieli zadowolić się remisem.
Stomil Olsztyn – ŁKS 2:2 (1:1). Bramki: 0:1 Wojciech Łuczak (17), 1:1 Lukas Kuban (25), 1:2 Maciej Wolski (49), 2:2 Tomasz Zając (87).
Po 21. kolejkach liderem Fortuna 1. Ligi jest Raków Częstochowa (48 pkt.), który wyprzedza Sandecję Nowy Sącz (38), Stal Mielec (37) i ŁKS (37). W 2. lidze po ostatniej tegorocznej kolejce na prowadzenie wysforował się Radmiak Radom, który w 21 meczach zgromadził 41 pkt. Drugi w klasyfikacji Widzew rozegrał jedno spotkanie mniej i obecnie traci do lidera dwa oczka. Tyle podopieczni Radosława Mroczkowskiego stracili w meczu ze Stalą Stalowa Wola. W pierwszej rundzie z tym rywalem ekipa z Piłsudskiego przegrała 0:3 i wydawało się, że przed własną publicznością zrobi wszystko, by wziąć skuteczny rewanż za to niepowodzenie. Na boisku ponownie lepiej prezentował się jednak zespół z Podkarpacia i widzewiacy za sukces musieli uznać bezbramkowy remis. Kibicom na pocieszenie pozostał zainstalowany przed stadionem przy al. Piłsudskiego 138 pomnik poświęcony Twórcom Wielkiego Widzewa, sfinansowany jako jeden z projektów łódzkiego budżetu obywatelskiego. Pomnik został uroczyście odsłonięty przed meczem ze Stalą. Dla gospodarzy było to piąte z rzędu spotkanie bez wygranej.
Widzew – Stal Stalowa Wola 0:0.