Festyn co roku odbywa się w parku im. Słowackiego (dawna "Wenecja"), gdzie 95 lat temu młoda Helena Kowalska dostąpiła pierwszych objawień. Mieszkała wówczas w domu przy ul. Krośnieńskiej i pracowała, najpierw jako pomoc domowa u tercjanek franciszkańskich, a później w prywatnym domu przy ul. Abramowskiego. W pierwszym objawieniu, którego doznała podczas ludowej zabawy w parku, miała otrzymać polecenie wstąpienia do zakonu. Wyruszyła za swoim powołaniem do Warszawy, gdzie zrealizowała swój cel, mimo początkowych trudów i odmów ze strony wielu zgromadzeń. W swoim duchowym życiu dostępowała licznych objawień i doświadczeń nadprzyrodzonych, które opisała rodzaju pamiętnika, zwanym dziś "Dzienniczkiem".
Piknik organizowany w Łodzi, przez parafię św. Faustyny Kowalskiej jest zabawą rodzinną. W tym roku w programie znalazły się pokazy cyrkowe, zabawy dla dzieci oraz koncert zespołu "Trubadurzy". W spotkaniu wzięła udział prezydent Hanna Zdanowska.
Po festynie odbyło się przejście do Archikatedry Łódzkiej, gdzie abp Grzegorz Ryś powierzył Łódź i jej mieszkańców opiece patronki. Jak co roku, łodzianie modlili się o opatrzność nad miastem, a na koniec uroczystości podzielili symbolicznymi "chlebkami miłosierdzia".
Decyzją rady miejskiej w 2005 r. św. Faustyna stała się patronką Łodzi. Ku jej pamięci przed kościołem św. Faustyny Kowalskiej stanął pomnik - fontanna.