Pisaliśmy ostatnio o domach ubogich łódzkich rolników sprzed 250 lat. Znacznie lepiej przedstawiał się stan zabudowań należących do bogatszych mieszczan. One także wznoszone były z drewna, ale na fundamencie z kamieni. W zależności od szerokości działek stawiano je szczytem lub też frontem do ulicy. Często zamożny mieszczanin przy drzwiach wejściowych umieszczał ganek na wzór szlachecki. Najczęściej środek zajmowała sień, a po obu stronach znajdowały się po dwie izby albo izba i komora. Dom taki składał się wówczas z pięciu pomieszczeń, a więc sieni i czterech izb, albo sieni, dwóch izb i dwóch komór. W jednym z nich ulokowana była czasem izba szynkowa lub warsztat rzemieślniczy. W rolniczym miasteczku przy większości domów mieszczan łódzkich znajdowały się obory dla bydła i koni, a także stodoły. Np. w 1777 roku mieszkało w Łodzi 70 rodzin, z których wszystkie posiadały inwentarz. Obory czy stajnie stawiane były prowizorycznie zwykle na drewnianym szkielecie, ze ścianami z chrustu oblepionych gliną, kryte słomą, trzciną lub tatarakiem.
Gawędy łódzkie. Mieszczańskie M5 – jak mieszkano w dawnej Łodzi?
- kategoria:
- Historia Łodzi
Domy bogatszych mieszczan różniły się rzecz jasna od chat rolników. Cofnijmy się o kilkaset lat i zajrzyjmy do nieco bardziej wielkomiejskich włości.