VI edycja Budżetu Obywatelskiego to 113490 osób, które wzięły udział w głosowaniu. Trwa jeszcze wprowadzanie głosów złożonych w sposób tradycyjny (papierowo), więc liczba ta zapewne jeszcze wzrośnie. Ostateczne wyniki, które projekty wygrały i będą realizowane, zostaną ogłoszone przed 21 października.
Tymczasem odwiedzamy miejsce, które zmieniło się dzięki poprzedniej edycji BO. W Ogrodzie Botanicznym w Łodzi "wyrósł" labirynt z żywopłotu, a stworzyło go 4400 grabów, łączna powierzchnia to 2800 m2. - Motywacją do tego wniosku, była moja córka, stwierdziłem, że fajnie byłoby mieć w Łodzi takie miejsce, gdzie można rodzinnie fajnie spędzić czas - mówi Michał Gurbski, pomysłodawca labiryntu.
Grab z gatunku carpinus betulus to ozdobna roślina bardzo często stosowana na żywopłoty. Dzięki temu, że naturalną cechą gatunku jest skłonność do wytwarzania odrośli korzeniowych, doskonale nadaje się do zagęszczania żywopłotów. Graby, które są posadzone w łódzkim Ogrodzie Botanicznym osiągną pożądaną wysokość 2 m w ciągu najbliższych 3 lat. Wówczas w labiryncie będą mogli się chować także dorośli. - Chciałem, żeby labirynt był w Ogrodzie Botanicznym, bo tutaj są profesjonaliści, którzy jak widać po tym jest mega fajnie zaprojektowany, jest system nawadniania, jest przemyślane od A do Z, że się tak szybko nie zniszczy - dodaje wnioskodawca.
Labirynt jest zaprojektowany w kształcie litery "L", prowadzą do niego cztery wejścia, ma także wiele zaułków i miejsc bez wyjścia, całość powierzchni to 2800 m2, długość labiryntu 70 m, szerokość 55m. - Zaprojektowany jest w ten sposób, że nie ma jednej drogi przejścia, także nie będzie można się tego nauczyć, jest kilka dróg, więc trzeba będzie się za każdym razem zastanawiać jak dotrzeć do wyjścia - mówi Dorota Mańkowska – naczelnik Ogrodu Botanicznego w Łodzi.
Całkowity koszt projektu to 245 tys. zł. Łódzki labirynt jest jedynym w Polsce utworzonym naturalnym labiryntem na terenie ogrodu botanicznego.