- Marszałek w Łodzi spędził kilka miesięcy nim doszło do aresztowania, ale zawsze miał szacunek na naszego miasta nazywając go „stolicą polskiej pracy”. Otrzymał też honorowe obywatelstwo miasta. Łódź uczciła marszałka jeszcze przed wojną otwierając w tym budynku muzeum poświęcone jego działalności podziemnej, redakcji „Robotnika” oraz drukarni, którą prowadził. Trwają prace, aby odtworzyć dawne pomieszczenia mieszkania Piłsudskiego i znów zapraszać tam gości by mogli obejrzeć jak mieszkał i jak pracował dla niepodległości Polski. To jest piękny prezent na jego imieniny – powiedział wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska.
Marszałek do Łodzi przybył jesienią 1899 r. Zamieszkał w domu przy ul. Wschodniej 19 na pierwszym piętrze, gdzie zorganizował drukarnię „Robotnika” Został aresztowany w nocy z 21 na 22 lutego 1900 r. i przewieziony do więzienia na ul. Długiej (dzisiaj Gdańskiej).