Działalność Rembielińskiego przypada na lata 20. XIX-wieku. Jako prezes Komisji Województwa Mazowieckiego dokonał objazdu po województwie, rozpoznając potencjał fabryczny Łodzi. Mała ówczesna rolnicza osada wydawała się obiecującą lokalizacją dla przyszłego ośrodka włókienniczego. Okolica zasobna była w materiały budowalne oraz obfitowała w wodę rzeczną, potrzebną do napędzania maszyn. Istotne było też jej położenie przy trakcie z Łęczycy do Piotrkowa.
18 września 1820 roku namiestnik Królestwa Polskiego, generał Józef Zajączek wydał zarządzenie, na mocy którego na terenie miast rządowych mogły powstawać osady fabryczne przeznaczone dla tkaczy. 30 stycznia 1821 roku roku Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych zezwoliła na utworzenie takiej osady w Łodzi.
Po podpisaniu porozumienia zgierskiego 30 marca 1821 roku Rajmund Rembieliński zlecił wytyczenie planu osady sukienniczej Nowe Miasto. W 1823 roku geometra Filip de Viebig rozpoczął prace nad opracowaniem mapy, która obecnie jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych pamiątek z początków przemysłowej Łodzi. O „drugich narodzinach” Łodzi przypominają „Rajmundalia”, coroczne wydarzenie przy pomniku Rajmunda Rembielińskiego, który stoi u zbiegu ul. Rembielińskiego i al. Politechniki. Wyeksponowana zostanie na nim koloryzowana wersja mapy.
W spotkaniu wezmą udział dwie szkoły średnie – reprezentacja Publicznego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Łódzkiej oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Łodzi. Sylwetkę Rajmunda Rembielińskiego przedstawi prof. Krzysztof Woźniak, wieloletni pracownik Instytutu Historii Uniwersytetu Łódzkiego, który jest autorem monografii, zawierającej raporty z terenowych wypraw Rembielińskiego.
Efektem plenerowej lekcji historii ma być też lepsze zrozumienie mapy Filipa de Viebiga. Młodzież otrzyma instrukcję, jak czytać dawny plan. Weźmie też udział w grze terenowej, w której przeniesie się do czasów dawnej Łodzi – fabrycznej, wielokulturowej a nawet filmowej!
Wydarzenie przy pomniku rozpocznie się 29 maja br. o godz. 11., przy pomniku przed „Sukcesją”.