Tej granicy przyjezdne nie były w stanie przekroczyć aż w trzech częściach meczu. W pierwszej zdobyły 8 pkt., w trzeciej 9, a w czwartej zaledwie 7. Czternaście oczek z drugiej kwarty było również zbyt małą zdobyczą, by odwrócić losy starcia z niezbyt silną ekipą z Lublina. Tym samym podopieczne Elmedina Omanic błyskawicznie zostały sprowadzone na ziemię po sukcesie, jakim była wygrana z wysoko notowaną Ślęzą Wrocław w poprzedniej kolejce.
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – Widzew 64:38 (13:8, 21:14, 18:9, 12:7). Punkty dla Widzewa: Klaudia Perisa 13, Dominique Wilson 8, Amanda Dowe 7, Aleksandra Pawlak 4, Klaudia Gertchen 4, Katarina Vuckovic 2, Elżbieta Paździerska 0, Natalia Gzinka 0.
Po przegranej w Lublinie widzewianki nadal mają na koncie trzy wygrane i zajmują 10. miejsce w tabeli. W następnym meczu zespół Omanica podejmie czwarte w tabeli Artego Bydgoszcz (22 grudnia, godz. 18).