VIP-ami, którzy dzielą się doświadczeniami, są już istniejące rodziny zastępcze i wolontariusze.
Podczas trzeciego tego typu spotkania o wolontariacie opowiedziała Marta Więcek, której temat ten stał się szczególnie bliski, gdy rozpoczęła staż w naszym wydziale. To wówczas uznała, że ona również jest gotowa po godzinach pracy wspierać dzieci w nauce. - Skończyłam studia na Politechnice Warszawskiej.
Matematyka zawsze była dla mnie czymś oczywistym. A wiem, że dzieci często mają problem właśnie z tym przedmiotem. Od pół roku pomagam opanować matematyczną wiedzę nastolatkowi z rodziny zastępczej. Początkowo spotykaliśmy się tak jak na normalnych korepetycjach. Teraz widujemy się online. Godzina tygodniowo to jest taki czas, który bez problemu można wygospodarować dla któregoś z dzieci potrzebujących pomocy - opowiadała.
Swoją historię pracy z dziećmi opowiedziała również Bożena Naniewicz, mama zastępcza z 17-letnim doświadczeniem. Początkowo pomagała ona swojej własnej siostrze, która jako rodzina zastępcza wychowywała dzieci z wadami wzroku. I to właśnie w szkole dla słabo widzących i niewidomych przy ul. Dziewanny pani Bożenka poznała 4-letniego Przemka. Po kolejnym spotkaniu z nim stało się jasne, że chce przyjąć go do rodziny. - Moi synowie mieli wówczas 10 i 12 lat. Obaj uważali, że tak trzeba. I pokochali Przemka jak brata. Cały czas mają świetny kontakt. Dla nich Przemek jest po prostu rodziną - komentowała.
Po kilku latach pani Bożenka przyjęła kolejne dzieci, a od ponad roku prowadzi rodzinny dom dziecka. Większość jej dzieci ma wady wzroku i słuchu. Ale wszystkie mogą rozwijać swoje pasje. Największą z nich okazał się teatr, który pokochali podczas warsztatów prowadzonych przez Teatr CHOREA.
Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom spotkania! Już dziś wiemy, że opowieści Marty i pani Bożenki zainspirowały do działania kolejne osoby. Jeśli Ty również chcesz pomagać dzieciom jako wolontariusz lub rodzina zastępcza, napisz do nas na Fb lub zadzwoń pod numer 506 980 979.
