W Zagrzebiu ŁKS Commercecon ponownie wystąpił pod wodzą Michała Cichego, który na ławce trenerskiej zastępował Michala Maska. Ten ostatni po porażce 2:3 z Mladostą w Łodzi został odsunięty od pracy z drużyną. Pod jego nieobecność w 1/8 Tauron Pucharu Polski łodzianki przegrały 1:3 w Rzeszowie z Developresem Bella Dolina, a później nie sprostały Mladosti. Znów okazało się, że zawodniczki z Łodzi same dla siebie są najtrudniejszymi rywalkami. W Zagrzebiu w pierwszym secie prowadziły już 18:11, by przegrać partię na przewagi. Dwie kolejne wygrały, w tym trzecią do 14, ale w czwartej znów zagrały słabo i przedłużenia szansy gry w pucharach musiały szukać w tie-breaku. Wygrały go 15:9, co pozwalało mieć nadzieję, że w „złotym secie” zdołają zapewnić sobie awans do czołowej czwórki. Decydującą partię wygrał jednak zespół z Chorwacji, sprawiając tym samym bardzo miłą niespodziankę swoim kibicom. Łodziankom pozostała walka w Tauron Lidze, w której również regularnie zawodzą. Jeśli nowy trener i zakontraktowana ostatnio reprezentantka Włoch Valentina Diouf nie odmienią oblicza zespołu, to ŁKS Commercecon stanie się największym przegranym bieżącego sezonu.
Mladost Zagrzeb - ŁKS Commercecon 2:3 (29:27, 21:25, 14:25, 25:20, 9:15). Złoty set: 15:11. ŁKS Commercecon: Kamila Witkowska, Roberta Ratzke, Veronica Jones-Perry, Klaudia Alagierska, Weronika Sobiczewska, Martyna Grajber, Paulina Maj-Erwardt (libero) oraz Pietra Jukoski, Joanna Pacak, Krystyna Strasz, Julita Piasecka.