W uroczystościach wzięła udział prezydent Łodzi Hanna Zdanowska a wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński wygłosił okolicznościowe przemówienie. Odbyła się również defilada pododdziałów honorowych wystawionych przez 9 Łódzką Brygadę Obrony Terytorialnej i Państwową Straż Pożarną.
- Konstytucję napisano w ostatniej chwili - tak o tym mówi król w preambule. Jesteśmy dumni z tej Konstytucji. Jak długo obowiązywała? Rok! Jesteśmy dumni z tej Konstytucji, ale żyjemy wedle innej Konstytucji, z innymi zapisami. Z czego jesteśmy dumni? Jesteśmy dumni z tego myślenia, z tego wartościowania, które jest zapisane w Konstytucji 3 Maja. Jesteśmy dumni z jej ducha. Nie odnosimy się do niej wprost, jako do litery, ale jej myślenie, jej rozumienie rzeczywistości – tak – to jest przedmiot naszej dumy – powiedział podczas kazania arcybiskup łódzki Grzegorz Ryś.
Konstytucja została uchwalona w 1791 roku po trzech latach obrad sejmu nazywanego Wielkim. Była zwieńczeniem działań światłych Polaków dążących do naprawy wadliwie funkcjonującego państwa. Zniesiono niesławnej pamięci liberum veto, nadano prawa polityczne mieszczanom, a chłopów wzięto w pod ochronę państwa. Stworzono podstawy prawne dla dobrze funkcjonującej monarchii konstytucyjnej. Takie reformy w ówczesnej Europie miały charakter niezwykle nowatorski i potencjalnie tworzył silne państwo. Brak zgody mocarstw ościennych na uzdrowienie ustroju Polski doprowadził do wojny i upadku konstytucji, która obowiązywała tylko nieco ponad rok. Przez lata niewoli jej rocznica budziła pozytywne emocje w społeczeństwie polskim i przyczyniła się do zachowania tożsamości narodowej. W 1916 roku w Łodzi okupacyjne władze niemieckie zezwoliły na manifestację z okazji rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja. Wzięło w niej udział 50 tysięcy ludzi. Przemaszerowali z palcu Targowego (obecnie pl. Dąbrowskiego) do katedry przy ul. Piotrkowskiej.