Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska mówi: - Od przeszło dwóch tygodni mierzymy się z nową rzeczywistością. Jeszcze bardziej niż zwykle musimy zadbać o zdrowie i robić wszystko, aby nie dopuścić do zarażenia siebie i najbliższych koronawirusem. To czas próby dla całej łódzkiej społeczności. Dziękuję wszystkim, którzy angażują się w pomoc. Organizują wsparcie dla seniorów, szyją maseczki czy też prowadzą wsparcie psychologiczne.
- Jako samorząd zrobimy wszystko, aby nie zostawić nikogo bez pomocy. W ubiegłym tygodniu uruchomiliśmy pierwszy pakiet konkretnych działań dla przedsiębiorców. Pracujemy także nad kolejnymi rozwiązaniami. Wsłuchujemy się w głos lokalnych firm z przeróżnych branż. Szczególnie obawiamy się o tych, którzy tworzą miejsca pracy i dostarczają nam niezbędnych do funkcjonowania usług. Niestety, ma mocy obowiązujących przepisów wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa, wiele firm ma ograniczone możliwości działania.
- W tej sytuacji kilka łódzkich restauracji i firm usługowych rozpoczęło sprzedaż voucherów na usługi i dostawy, które będą realizowane w przyszłości. Zachęcam wszystkich łodzian do korzystania z takiej formy zamawiania przyszłych usług. W ten sposób możecie realnie wpłynąć na sytuację przedsiębiorców. Waszych ulubionych fryzjerów, salonów urody, rzemieślników czy restauracji. Często waszych sąsiadów, którzy z dnia na dzień mogą stracić cały dorobek życia. Dlatego utworzyliśmy na Facebooku grupę Łódź - promocje, vouchery, jedzenie na wynos, gdzie z jednej strony mogą zgłaszać się osoby, które w przyszłości chciałyby skorzystać z usług i już teraz gotowe są wykupić voucher na nie. Z drugiej strony mamy tych, którzy chcą sprzedać vouchery na swoje usługi w przyszłości, co powoli ich firmom przetrwać ten trudny czas. Zachęcam gorąco łodzian do przyłączenia się do tej grupy. Grupa na Facebooku jest otwarta i każdy może do niej przystąpić.
- Dziękujemy też łódzkiej firmie Bluerank, która dla swoich pracowników zakupiła vouchery o wartości 100 tys. złotych – dodaje prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Maciej Gałecki, prezes Bluerank, poinformował, że dodatkowo od 30 marca firma uruchomiła program „Ratujemy lokalny biznes”. – Nasz program uzupełnia to, o czym mówiła prezydent Hanna Zdanowska. Zainspirowała nas jedna z łódzkich kawiarni, która na Facebooku napisała, że potrzebuje wsparcia, bo inaczej nie przeżyje. Każdy z nas ma swoje ulubione restauracje, kawiarnie, fryzjera i każdy z nas chciałby wrócić do tych miejsc, gdy sytuacja wróci do normy. Dlatego w ramach naszej akcji „Ratujemy lokalny biznes” przeznaczamy 100 tys. zł. na zakup voucherów na usługi lokalnego, łódzkiego biznesu. Mam nadzieję, że te środki pozwolą im złapać oddech przynajmniej na najbliższe tygodnie.
- Nasza akcja nie jest w żaden sposób konkurencją dla inicjatywy i facebookowej grupy Urzędu Miasta Łodzi, którą będziemy aktywnie wspierali i intensywnie poszukiwali dla niej partnerów - podkreśla prezes Maciej Gałecki.
