Prawie 4 tysiące młodych ludzi rozpoczęło swój pierwszy dzień na półkoloniach, a pozostający pod opieką babci, dziadka, starszego rodzeństwa – spędzali upalny poniedziałek nad wodą. Na Stawach Stefańskiego jest nowa plaża, na którą przywieziono 150 ton piasku.
- Biorąc pod uwagę zainteresowanie mieszkańców wypoczynkiem na świeżym powietrzu chyba nikt nie ma wątpliwości, że inwestycje w obiekty rekreacyjne były bardzo potrzebne – powiedział Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi. – Największą metamorfozę przeszły Stawy Stefańskiego i Młynek i każdy z tych obiektów jest dosłownie oblegany. Podobnie jak Arturówek i Stawy Jana, ale też pływalnie. Zapraszam uczniów, którzy nie wyjechali z miasta: tutaj też jest woda, plaża, słońce.
Eryk Rawicki, dyrektor MOSiR podkreślił, że tylko na Stawach Stefańskiego w miniony weekend wypoczywało około 3 tys. mieszkańców, ale rekordy popularności bije Arturówek i Stawy Jana.
- W każdy z akwenów woda jest czysta, co potwierdziły badania sanepidu, jest bezpiecznie bo ratownicy czuwają i jest gratis. Z kolei na naszych pływalniach uczniowie mają tańsze bilety, trzeba mieć oczywiście legitymację aby z ulgi skorzystać – dodał dyrektor MOSiR.
Wypoczynek nad wodą to tylko część wakacyjnej oferty dla łodzian. Uczniowie mają półkolonie, na które nadal są pojedyncze wolne miejsca, wystarczy sprawdzić w szkole, która nas interesuje. Od 1 lipca zaczynają się zajęcia dla amatorów sportu: MOSiR zaprasza do swojego Technikum piłkarskiego a Trener Osiedlowy na zajęcia na szkolnych boiskach. Bez zapisów i zobowiązań, obowiązuje tylko dobry humor, ale tego w wakacje chyba nikomu nie brakuje.
Oferta letniego wypoczynku na www.uml.lodz.pl w zakładce Lato w mieście