Co prawda przy al. Unii nadal mają wielkie ambicje, jednak od trzech sezonów nie są one poparte wynikami sportowymi. Piłkarze ŁKS konsekwentnie spadają w dół piłkarskiej hierarchii i aktualnie szczytem ich marzeń wydaje się miejsce w barażach o prawo do gry w ekstraklasie. Po 11. kolejkach są jednak poza czołową szóstką Fortuna 1. Ligi. Trudno się jednak temu dziwić. W tym sezonie zespół prowadzony przez Hiszpana Kibu Vicunię rozegrał już sześć spotkań na własnym stadionie, ale zdobył w nich zaledwie 7 pkt. W ostatnim meczu gościł przedostatnie wówczas Zagłębie Sosnowiec, z którym przegrał 0:1. I była to porażka w pełni zasłużona.
ŁKS – Zagłębie Sosnowiec 0:1 (0:0). Bramka: Szymon Sobczak (78, z karnego).
Dużo lepiej w bieżących rozgrywkach spisują się zawodnicy Widzewa, którzy po 11. kolejkach są samodzielnym liderem Fortuna 1. Ligi. Zespół z al. Piłsudskiego wykorzystał potknięcie Korony Kielce, która na własnym stadionie zremisowała 2:2 z Chrobrym Głogów. Widzewiacy zgarnęli natomiast trzy oczka w Niepołomicach, gdzie pokonali 1:0 miejscową Puszczę. Wygraną mogli przypieczętować w doliczonym czasie gry, ale Paweł Tomczyk z rzutu karnego nie zdołał pokonać bramkarza gospodarzy. Mimo to przyjezdni zgarnęli pełną pulę i po dotychczasowych meczach mają na koncie 26 pkt. – dwa więcej od drugiej w klasyfikacji Korony. Siódmą lokatę z dorobkiem 17 pkt. zajmuje ŁKS.
W 12. kolejce 10 października lider podejmie GKS 1962 Jastrzębie – aktualnie ostatni zespół rozgrywek. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Mecz Chrobrego z ŁKS został natomiast przełożony na inny termin (nowej daty spotkania jeszcze nie ma).
Puszcza Niepołomice – Widzew 0:1 (0:1). Bramka: Krystian Nowak (32).
Znakomicie spisały się piłkarki TME SMS, które w 7. kolejce mierzyły się na wyjeździe z ówczesnym wiceliderem ekstraligi. Łodzianki zrobiły sobie w Łęcznej trening strzelecki i pokonały Górnika aż 5:0. Po tym meczu otwierają tabelę. Zespół z Milionowej ma 19 pkt. i o trzy oczka wyprzedza broniąca mistrzostwa ekipę Czarnych Sosnowiec. Ten zespół ma jeszcze do rozegrania jedno zaległe spotkanie. W 8. kolejce ekipa TME SMS podejmie GKS Katowice (9 października, godz. 13).
Górnik Łęczna – TME SMS 0:5 (0:1). Bramki: 0:1 Wiktoria Zieniewicz (24), 0:2 Ernestina Abambila (48), 0:3 Dominika Kopińska (57), 0:4 Dominika Gąsieniec (82), 0:5 Nadia Krezuman (88).
Drugi punkt w sezonie zdobyli młodzi gracze UKS SMS. Po sześciu porażkach z rzędu zespół z Milionowej w 8. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-18 na wyjeździe zremisował bezbramkowo z poznańskim Lechem. Łodzianie zamykają tabelę i mają już sześć oczek straty do miejsca gwarantującego utrzymanie. W następnym meczu podejmą Legię Warszawa (9 października, godz. 15.30).
Lech Poznań – UKS SMS 0:0.