ŁKS przed startem ligi. Czy zobaczymy odmienionych Rycerzy Wiosny?

Fortuna 1. Liga rozpoczyna rozgrywki już 25 lutego, a ŁKS swój pierwszy mecz rozegra 26 lutego – w sobotę zmierzy się w zaległym spotkaniu z GKS-em Jastrzębie. Łodzianie za sobą mają już ostatni sparing, który rozegrali przed własną publicznością. Czy zespół zapomniał już o problemach i błędach z pierwszej części sezonu? Czy dalej będzie się liczyć w walce o Ekstraklasę?

fot. Radosław Jóźwiak
Czy ŁKS Łódź powalczy o Ekstraklasę?

Fanów Rycerzy Wiosny z pewnością nadzieją może napawać udane zgrupowanie w tureckim Side. Piłkarze zaprezentowali się tam całkiem nieźle, wygrywając wszystkie spotkania kontrolne. Co najważniejsze, trener Kibu Vicuña miał w końcu do dyspozycji komplet zawodników, z czym do niedawna były spore problemy. 

– Dla mnie największym wzmocnieniem jest to, że cała drużyna jest zdrowa. Mamy rywalizację na każdej pozycji i tak naprawdę nie potrzebujemy nowych piłkarzy. Mamy też dobrą drugą drużynę – mówił szkoleniowiec łodzian w wywiadzie dla „Łódź.pl”. To ważne, bo w zimowej przerwie ŁKS wskutek zakazu nałożonego przez PZPN nie mógł zakontraktować żadnego nowego zawodnika.

„Przygotowania napawają nas optymizmem”

Czy jednak forma łodzian jest bez zarzutu? Czy można szykować się na widowiska pełne walki i efektownych zagrań? Nie do końca. Sporo niedociągnięć pokazał ostatni sparing ŁKS-u z Pogonią Grodzisk. Na szczęście i piłkarze, i sztab szkoleniowy chyba zdają sobie sprawę z niedociągnięć. 

– To my jesteśmy największym zagrożeniem dla siebie, bo w ostatnim sparingu straciliśmy bramki po własnych błędach – mówił po meczu Jakub Tosik. Jednak zaraz dodał: – Biorąc pod uwagę cały okres przygotowawczy, w sparingach prezentowaliśmy się dobrze. Poprawiła się atmosfera w drużynie i to się przełożyło na mecze i ogólnie pracę podczas obozu w Turcji. Musimy dobrze zacząć kolejną rundę, przygotowania napawają nas optymizmem.

Ostatni sparing

Spotkanie z Pogonią Grodzisk Mazowiecki rozgrywane było w nietypowej formule, bo piłkarze zagrali dwa razy po 60 minut. Trener Vicuna na pomeczowej konferencji mówił, że początkowo planowane były dwa mecze jednego dnia, ale ostatecznie udało się zagrać jeden 120-minutowy mecz. Jego początek nie był dobry dla drużyny ŁKS. Piłkarze popełniali proste błędy w obronie, co skutkowało groźnymi akcjami gości, sami zaś byli nieskuteczni w ataku. W drugiej części gry ełkaesiacy mieli już pełną kontrolę nad przebiegiem meczu i choć strzelili mniej bramek, wyglądali solidniej niż w pierwszych 60 minutach. 

Pierwsze spotkanie

To, czy okres przygotowawczy rzeczywiście był udany, okaże się już w najbliższą sobotę. Starcie z GKS-em Jastrzębie będzie dobrym testem, bo przeciwnik nie jest wymagający. Po rundzie jesiennej plasuje się w dole tabeli i walczy o utrzymanie. Następny rywal będzie jednak o wiele większym wyzwaniem. Łodzianie na początku marca zmierzą się na własnym stadionie z Koroną Kielce, która jest jednym z głównych kandydatów do awansu. Z pewnością ŁKS będzie miał przewagę własnego boiska, ale to przecież nie wystarczy do wygranej. Żeby myśleć o utrzymaniu kontaktu z czołówką, Rycerze Wiosny muszą zaprezentować dobry futbol, a przede wszystkim zacząć wygrywać. 

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Fot. P. Wacławiak, UMŁ.

Najukochańszym jubilatkom – moc życzeń! 602. rocznica lokacji Łodzi i 202. urodziny ulicy Piotrkowskiej

Tomasz Walczak / BAM

Kosze i wiązanki kwiatów, a przede wszystkim serdeczne życzenia złożyliśmy Łodzi, obchodzącej 29… więcej

„Rozmowy jak przy kawie”. Przed nami premiera ostatniego z pięciu tomów monografii Łodzi, przygotowanej na 600-lecie nadania praw miejskich

Tomasz Walczak / BAM

W najbliższy piątek, 18 lipca o godzinie 17 w Sali Lustrzanej Muzeum Miasta Łodzi przy ulicy… więcej

healthy cities

Dołącz do wyzwania Healthy Cities

MM / KS

Ruszyła piąta edycja wyzwania Healthy Cities, corocznej inicjatywy Grupy LUX MED, która łączy… więcej

Pamięć protestem przeciw wojnie. 80. rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

80. lat temu doszło do ostatniej w okresie okupacji Łodzi zbrodni wojennej. Tuż przed wkroczeniem… więcej

Kontakt