- Najważniejszą kwestią był wybór Łodzi na gospodarza, ale później potrzebne były dokumenty, regulujących formalnie i prawnie sprawy związane z organizacją igrzysk. Miasto Łódź podpisało z EUSA porozumienie, co bardzo mnie cieszy, gdyż sport akademicki jest dla mnie szalenie istotny. Warto w niego inwestować, bo to powoduje olbrzymią promocję Łodzi na świecie. Zwiększająca się co roku liczba zagranicznych studentów wybierających nasze uczelnie świadczy, że jest to jeden z ważnych elementów budujących ich rozpoznawalność i markę – powiedziała prezydent Łodzi.
Podkreśliła, że w ramach podpisanej umowy rozpoczynają się już określone działania, które w niedalekiej przyszłości zaowocują wizyta w Łodzi nie tylko uczestników igrzysk, lecz również kibiców i osób interesujących się sportem. Na różnego rodzaju opłaty związane z organizacją tej imprezy łódzki magistrat przeznaczy 300 tys. euro. Dodatkowym wkładem miasta będzie udostępnienie obiektów sportowych. Zdaniem prezydent Łódź jest tak dobrze przygotowana, że już w tej chwili mogłaby przyjąć uczestników EUSA Games. – Środki, które jako miasto zaangażowaliśmy w obiekty sportowe sprawiły, że mamy już niezbędną infrastrukturę do organizacji takich imprez – podkreśliła Zdanowska.
Tego samego zdania jest prezydent EUSA Adam Roczek, który nie krył zadowolenia z faktu, że igrzyska odbędą się w Łodzi. – Jestem szczęśliwy, że wszyscy kluczowi partnerzy tego projektu porozumieli się i doszło do podpisania umowy z EUSA. Spodziewamy się, że w Łodzi podczas igrzysk będzie ponad 5 tys. uczestników, około 500 sędziów międzynarodowych i przeszło 1 500 wolontariuszy. Prawdopodobnie będzie to więc nie tylko największa impreza sportu akademickiego w Polsce, ale też w ogóle największa impreza w naszym kraju. Cieszę się, że odbędzie się w Łodzi, które chyba najbardziej dynamicznie rozwija się w Polsce - powiedział prezydent EUSA Adam Roczek.
Z inicjatywą organizacji w naszym mieście EUSA Games 2022 wystąpiła Politechnika Łódzka, a jej starania poparły m.in. władze miasta. Efektem wspólnych działań była licząca ponad 200 stron aplikacja, wizyta przedstawicieli EUSA i powierzenie Łodzi organizacji imprezy w roku 2022. Oprócz łódzkiej była również rozpatrywana wspólna kandydatura węgierskich miast Miszkolc i Debreczyn. Dla przedstawicieli PŁ zwycięstwo w tej rywalizacji to bardzo ważna sprawa.
- To dla nas wielkie wyróżnienie, wielkie wyzwanie i już w tym momencie wielki sukces, w którym uczestniczyło wiele osób. Bez finansowej i logistycznej pomocy miasta nie udałoby się nam tego dokonać. Osobiście z niecierpliwością czekam już na ten rok 2022, gdyż jestem absolutnie pewny, że będzie to impreza, która wypromuje Łódź i naszą uczelnię – powiedział prorektor ds. Nauki PŁ Ireneusz Zbiciński.
Główny ciężar związany z obsługą imprezy ma wziąć na swoje barki AZS. - To ogromne wyzwanie organizacyjne, ale myślę, że sprostamy temu zadaniu. Mam jednak nadzieję, że będzie to sukces nie tylko organizacyjny, ale też sportowy – powiedział sekretarz generalny AZS Dariusz Piekut.
EUSA Games to zawody, które pojawiły się w sportowym kalendarzu w roku 2012. Pierwszym gospodarzem imprezy była Cordoba. Później studenci bawili się w: Rotterdamie (2014) oraz Zagrzebiu i Rijece (2016). Rywalizacja żaków ściągnęła do miast-organizatorów po kilka tysięcy uczestników, reprezentujących ponad 400 uczelni z 40 krajów Europy. Sportowcom towarzyszyła jeszcze liczniejsza grupa kibiców.
W środowisku akademickim zawody EUSA Games ustępują jedynie letniej Uniwersjadzie, lecz w przeciwieństwie do niej są w stu procentach amatorskie. Nie startują w nich reprezentanci poszczególnych krajów, więc osiągane wyniki są dalekie od seniorskich rekordów. Dla rywalizujących uczelni mają jednak prestiżowe znaczenie. Podczas ostatniej edycji EUSA Games o medale walczono w 21. dyscyplinach, m.in.: koszykówce, piłce nożnej, futsalu, piłce ręcznej, piłce siatkowej, badmintonie, tenisie ziemnym, tenisie stołowym, judo, karate, wioślarstwie, rugby 7 i pływaniu. W Łodzi ma ich być 18.
