- Przygotowanie poszczególnych instytucji do ponownego uruchomienia wymaga spełnienia surowych wymogów sanitarnych, a to z kolei wymaga czasu oraz środków, ponieważ trzeba kupić płyny do dezynfekcji, środki ochrony osobistej a także odpowiednio przygotować każdą z instytucji - powiedziała Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi. - Z tego powodu otwieranie kolejnych instytucji kultury jest rozłożone w czasie, każda z nich ma swoją specyfikę i wymaga spełnienia innych wymogów.
Na 19 maja zaplanowano udostępnienie ekspozycji zewnętrznych Muzeum Tradycji Niepodległościowych, natomiast najwcześniejszą datą „odmrażania” Centralnego Muzeum Włókiennictwa czy Miejskiej Galerii Sztuki jest 1 czerwca.
- Dziękuję ludziom kultury za stały kontakt z mieszkańcami za pośrednictwem Internetu. Biorąc pod uwagę zainteresowanie mieszkańców wiemy, że w tych trudnych czasach na szeroko rozumianą kulturę jest ogromne zapotrzebowanie - dodała wiceprezydent Łodzi.
Dwa miesiące przerwy w działalności instytucji kultury to według szacunków 4,4 mln złotych straty, głównie na niesprzedanych biletach na zaplanowane przedstawienia teatralne i różnego rodzaju wydarzenia.