Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury wobec obu mecenasów złożone zostało w 2016 roku. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa. - Mamy nadzieję, że w toku postępowania nasze podejrzenia zostaną potwierdzone, a przede wszystkim, że będą przeciwdziałały podobnym czynnościom ze strony innych członków łódzkiej palestry - mówi sekretarz miasta Barbara Mrozowska-Nieradko.
Jak tłumaczy Lucyna Lenc, kierownik Oddziału ds. Ochrony Praw Własności do Nieruchomości UMŁ, jest dwóch adwokatów, którzy zamieszani są w sprawy reprywatyzacji. Jeden z nich reprezentując spadkobierców byłych właścicieli, dokonał przeglądu akt księgi wieczystej i zignorował dokument, który potwierdzał prawo własności Skarbu Państwa do części nieruchomości. Następnie jako pełnomocnik tych spadkobierców zbył udziały w tej nieruchomości, m.in. na rzecz członków swojej rodziny, a także innego adwokata zamieszanego w sprawy reprywatyzacji oraz członków jego rodziny. Kiedy miasto podjęło czynności sprawdzające, wówczas wystąpił do sądu wieczystoksięgowego z wnioskiem, w którym wskazał, że ten tytuł rzeczywiście przysługuje Skarbowi Państwa, co do części nieruchomości, i że ona nie powinna być przedmiotem sprzedaży. Jednocześnie nie podjął żadnej próby unieważnienia wcześniejszej transakcji.
Natomiast drugi adwokat w latach 90. także reprezentujący spadkobierczynie byłych właścicieli przeprowadził postępowanie spadkowe, z którego wynikało, że ostatecznym spadkobiercą powinien być Skarb Państwa, następnie wznowił postępowanie spadkowe w ten sposób, że ostateczną spadkobierczynią i beneficjentką została jego klientka. W kolejnych postępowaniach adwokat ten pomijał innych spadkobierców, którzy związani byli z jego klientką.
Tego typu działania wzbudziły wątpliwości magistratu. - Pomimo tego, że jeden z czynów miał miejsce dość dawno, jego skutki są widoczne do tej pory, dlatego też wcześniej skierowaliśmy zawiadomienie do prokuratury o zbadanie obu spraw, a obecnie kierujemy do organu samorządu adwokackiego wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec tych dwóch nazwisk - tłumaczy Lucyna Lenc.
Postępowanie i próby wyłudzenia dotyczą nieruchomości znajdujących się w centrum miasta. Śledztwo prowadzone w prokuraturze wobec obu adwokatów jest na etapie zaawansowanym. Miasto ściśle współpracuje z prokuraturą, przedstawiając nowe dowody w tej sprawie. - Liczymy na to, że wynik tego rozstrzygnięcia będzie pozytywny dla miasta - dodaje Lenc.