Prof. Michał Grabowski, prof. Krzysztof Jażdżewski i dr Tomasz Mamos, naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego, wspólnie z badaczami ze Słowacji dokonali nie lada odkrycia. W polskiej części Karpat, czyli obszaru o jednej z największych bioróżnorodności w Europie, udało im się znaleźć nowy gatunek kiełża. Poza naszym krajem występuje on także w kilku miejscach w północnej Rumunii.
Dlaczego akurat Stasiuki?
- Nazwaliśmy nowy gatunek na cześć Andrzeja Stasiuka, znanego i cenionego na całym świecie polskiego pisarza, dziennikarza i krytyka literackiego. W ten sposób oddajemy hołd jego literaturze podróżniczej i esejom, w których opisuje przyrodnicze i kulturowe środowisko wschodniej Europy, w tym Karpat, w których sam zdecydował się osiedlić - napisali łódzki naukowcy w magazynie Scientific Reports, w którym opisali swoje odkrycie.
Gammarus stasiuki pełni w przyrodzie ważną rolę, żywią się liścami opadłymi z drzew, które rozdrabniają i przetwarzają, umożliwiając zawartej w nich materii stanie się nawozem i „zasilenie kręgu życia". Skorupiaki te pojawiły się na świecie około 10 milionów lat temu, a w Karpatach zadomowiły się przed epoką lodowcową. Osiągają wielkość 2 centymetrów.
