Warsztaty dla seniorów to pomysł młodych ludzi ze stowarzyszenia Aktywni EU.
- Napisaliśmy projekt dla seniorów, który finansowany jest z funduszy Unii Europejskiej. Pomysł był taki, by razem z seniorami dać drugie życie starym rzeczom - nie wyrzucać, ale wykorzystać. Czy my musimy uczyć seniorów recyklingu jako takiego? Nie! To oni, w czasach swojej młodości korzystali z wielorazowej siatki, gdy szli na zakupy, a mleko kupowali w wymiennej szklanej butelce. Chcemy tylko... zaktywizować seniorów, pokazać im, że potrafią. Najbardziej bowiem brak im... odwagi. I tak w ramach warsztatów seniorzy uszyli woreczki na warzywa z firanek - bez użycia maszyny do szycia, czyli eko, bez używania prądu. Powstały też tablice korkowe ze starych ramek na zdjęcia i korków po winie. A dziś uczestnicy szyją eko - torby z nieużywanych tiszertów oraz robią świeczniki. Planujemy jeszcze jedno takie spotkanie z seniorami z CZAS na Widzewie, ale nie ostatnie w ogóle. Pod koniec zapytamy uczestników o opinię: na temat samych spotkań, ale i tego, co byśmy mogli dla nich jeszcze kiedyś zorganizować - mówi Michał Kolasa ze stowarzyszenia Aktywni EU.
Pani Danuta, która właśnie próbuje uszyć torbę z szarej koszulki przyznaje - seniorzy są bardzo zdolni, ale wątpią w swoje umiejętności.
- Tak jak ja! Myślałam, że nie uszyję tej siatki na owoce. Ale spróbowałam i okazało się, że umiem - mówi pani Danuta.
Za to Pani Henryka, która z werwą szyje torbę na zakupy twierdzi, że ona ma dryg do ręcznych robótek,
- Umiem sobie nawet spodnie uszyć. Aż szkoda, że nie mam teraz w domu maszyny do szycia - śmieje się, ale z igłą w ręku radzi sobie bardzo dobrze.
Pani Krysia, która uważa, że jest "antytalentem" do szycia i innych warsztatowych prac - podgląda koleżanki i też nie radzi sobie gorzej niż one!
Warsztaty w CZAS na Widzewie to nie jedyne zajęcia, które prowadzone są dla seniorów w wakacje.
- Pełną parą działa też Centrum Seniora na ul. Libelta oraz na Rzgowskiej 170. Seniorzy spotykają się na brydża, puzzle, ale i na tai chi czy nordic wal king i ćwiczenia na siłowni. Zaś ten projekt ze stowarzyszeniem pokazuje, że do CZAS może przyjść każdy i zaproponować coś, co naszym seniorom może przypaść do gustu - zachęca Katarzyna Jarosińska z oddziału ds. polityki senioralnej w Wydziale Zdrowia Urzędu Miasta Łodzi.