Łodzianizmy. Dostać w tytę – bywa żartobliwe, ale może skończyć się groźnie

Gwara łódzka to nie tylko galante żuliki i chynchy na krańcówce. Od niektórych ze zwrotów wieje grozą. Tak jest choćby z „dostać w tytę".

fot. Envato Elements
Danie komu w tytę może nieść za sobą i takie konsekwencje...

Czasownik „dostać” bywa w gwarze łódzkiej łączony dość powszechnie z sytuacją pewnego zagrożenia. Mówiono np. dostać awanturę, burę, hałas, a finalnie wychańty, czyli po prostu lunty albo lanie. Można też dostać strachu, a szczególnie, jeśli ktoś „dostanie na skrócenie”, tzn. karę śmierci. 

Już samo pytanie: chcesz dostać? – brzmi jak zaczepka lub groźba, ale najbardziej popularne, łódzkie – a w zasadzie bałuckie – określenie to „dostać w tytę”. Znaczy tyle, co oberwać po twarzy, używane czasem humorystycznie, ale częściej zadziornie, buńczucznie, niekiedy również prowokacyjnie lub agresywnie. Zależy, kto to mówi i w jakich okolicznościach, a wtedy nieraz żarty się kończą…

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Fot. P. Wacławiak, UMŁ.

Najukochańszym jubilatkom – moc życzeń! 602. rocznica lokacji Łodzi i 202. urodziny ulicy Piotrkowskiej

Tomasz Walczak / BAM

Kosze i wiązanki kwiatów, a przede wszystkim serdeczne życzenia złożyliśmy Łodzi, obchodzącej 29… więcej

„Rozmowy jak przy kawie”. Przed nami premiera ostatniego z pięciu tomów monografii Łodzi, przygotowanej na 600-lecie nadania praw miejskich

Tomasz Walczak / BAM

W najbliższy piątek, 18 lipca o godzinie 17 w Sali Lustrzanej Muzeum Miasta Łodzi przy ulicy… więcej

healthy cities

Dołącz do wyzwania Healthy Cities

MM / KS

Ruszyła piąta edycja wyzwania Healthy Cities, corocznej inicjatywy Grupy LUX MED, która łączy… więcej

Pamięć protestem przeciw wojnie. 80. rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

80. lat temu doszło do ostatniej w okresie okupacji Łodzi zbrodni wojennej. Tuż przed wkroczeniem… więcej

Kontakt