Łodzianizmy. Dziś pogardzany, kiedyś bardzo ważny dla społeczności. Kogo nazywamy „cieciem"?

Dziś traktowane jak obelga, kiedyś było zwykły określeniem – słowo „cieć" przeszło długą drogę.

fot. Envato Elements
Słowo „cieć" nabrało przez lata pogardliwego znaczenia.

To słowo nabrało z czasem nieco pogardliwego znaczenia, choć w kamienicznej Łodzi cieć, czyli gospodarz domu, był osobą ważną i na co dzień potrzebną. Wykonywał naprawy, zamykał bramę, pilnował, zamiatał, odśnieżał i był znany lokatorom, ponieważ zwykle mieszkał w tzw. służbówce, czyli małym mieszkanku, gdzieś w suterenie lub oficynie. Był jednak generalnie jednym z członków społeczności danej posesji.

W bardziej eleganckich, ekskluzywnych kamienicach w centrum Łodzi, a takich przecież nie brakowało, oprócz dozorcy był jeszcze niekiedy concierge, czyli ktoś w rodzaju portiera pilnującego wejścia, wpuszczającego gości lub pomagającego wnosić zakupy albo bagaże eleganckim państwu…

ZOBACZ TAKŻE

Polecane aktualności

Fot. P. Wacławiak, UMŁ.

Najukochańszym jubilatkom – moc życzeń! 602. rocznica lokacji Łodzi i 202. urodziny ulicy Piotrkowskiej

Tomasz Walczak / BAM

Kosze i wiązanki kwiatów, a przede wszystkim serdeczne życzenia złożyliśmy Łodzi, obchodzącej 29… więcej

„Rozmowy jak przy kawie”. Przed nami premiera ostatniego z pięciu tomów monografii Łodzi, przygotowanej na 600-lecie nadania praw miejskich

Tomasz Walczak / BAM

W najbliższy piątek, 18 lipca o godzinie 17 w Sali Lustrzanej Muzeum Miasta Łodzi przy ulicy… więcej

healthy cities

Dołącz do wyzwania Healthy Cities

MM / KS

Ruszyła piąta edycja wyzwania Healthy Cities, corocznej inicjatywy Grupy LUX MED, która łączy… więcej

Pamięć protestem przeciw wojnie. 80. rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

80. lat temu doszło do ostatniej w okresie okupacji Łodzi zbrodni wojennej. Tuż przed wkroczeniem… więcej

Kontakt