- To był jeden z najtrudniejszych rajdów w naszym tegorocznym kalendarzu, porównywalny do Marocco Desert Challenge oraz Rajdu Dakar. W ubiegłym roku nie udało nam się go ukończyć, a teraz znaleźliśmy się na podium. Mogło być jeszcze lepiej, bo praktycznie przez cały Rally du Maroc byliśmy liderem w swojej klasie. Niestety, na piątym i zarazem ostatnim odcinku w naszej ”Kici” urwał się sworzeń wahacza i mieliśmy blisko dwie godziny postoju. Ostatecznie w tym silnie obsadzonym rajdzie zajęliśmy więc trzecie miejsce w klasie T1.1. - powiedziała kierowca Proxcars TME Rally Team.
Przed wyjazdem do Maroka Magdalena Zając ze swoją ekipą rywalizowała na trasie portugalskiego rajdu Baja TT Sharish Gin w ramach czwartej rundy Pucharu Europy. Wcześniej łodzianka za kierownicą Toyoty Hilux T1 ukończyła Rajd Dakar, była pierwsza w klasie T.1.1. i szósta w grupie Ultimate na Columna Medica Baja Poland (Puchar Świata), zajęła drugie miejsce w klasie T1.1. i czwarte w grupie Ultimate w Italian Baja (Puchar Europy), wywalczyła trzecią pozycję w klasie T.1.1. i 17. w grupie Ultimate podczas BP Ultimate Rally-Raid 2024, a rajd Marocco Dessert Challange ukończyła na trzecim miejscu w klasie T.1.1. i 13. wśród wszystkich 45 samochodów (4x4 i buggy).