Na kanwie pracy zespołu ds. Ochrony Praw Własności do Nieruchomości UMŁ, który powstał w 2012 roku padło podejrzenie, że jeden z łódzkich adwokatów prawdopodobnie popełnił przestępstwo sfałszowania pełnomocnictwa, które miało posłużyć jako dokument w procesie wyłudzenia kamienicy. - Dziś w tej sprawie zostanie skierowane do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, a także zawiadomienie do Okręgowej Izby Adwokackiej o podejrzeniu popełnienia tak zwanego deliktu dyscyplinarnego - tłumaczy sekretarz miasta Barbara Mrozowska-Nieradko.
Była klientka podejrzanego adwokata, reprezentowana przez innego pełnomocnika w postępowaniu sądowym przeciwko miastu oświadczyła, że nie udzielała takiego pełnomocnictwa z datą w nim wskazaną. To oznacza, że prawnik złożył tzw. odpis pełnomocnictwa, nie dysponując jego oryginałem. Ponadto była klientka oświadczyła na rozprawie, że działał on w interesie grupy przestępczej, której proces rozpocznie się 26 października br. Sprawa dotyczy jednej z nieruchomości położonych w centrum miasta. Z uwagi na dobro śledztwa nie możemy zdradzić danych personalnych osób oraz szczegółów związanych z domniemanym przestępstwem.
Od 2011 roku miasto obroniło przed wyłudzeniem ok. 100 nieruchomości. W ciągu ostatnich kilku lat złożono do prokuratury ponad 20 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstw dotyczących ponad 50 łódzkich kamienic zlokalizowanych w centrum miasta.