Prezentowane są zdjęcia z czterech plenerów, które odbyły się w Łodzi, Piotrkowie Trybunalskim, Rogowie oraz Sieradzu. Znane, codzienne widoki pochwycone i przetworzone przez autorów w niezwykłe ujęcia.
– Fotograf nie ma wieku, a fotografia wieku nie potrzebuje. To zdanie może być mottem wystawy – mówi Grzegorz Nowak, opiekun artystyczny. – Wielokrotnie spotkałem się z opinią o jakości fotografii rozpatrywanej pod względem wieku fotografującego i sprzętu fotograficznego – im droższy aparat, tym lepsze zdjęcia. Na pewno technicznie, jednak od strony artystycznej różnie to bywa. Co do wieku – twierdzę, że fotograf nie ma wieku.
Zdjęcia ze smartfonów i profesjonalnych aparatów
Zdjęcia zostały wykonane telefonami komórkowymi, małymi aparatami i lustrzankami.
– Dowolność wyboru była nieograniczona i nie wpłynęła na jakość zdjęcia. Fotografie są przemyślane i mają niepowtarzalną atmosferę, są doskonałym przykładem artystycznego przetworzenia otaczającej nas rzeczywistości.
Wystawę w Muzeum Fabryki można oglądać do 8 września.
