Panda mała to córka Ophelii i Otella, która pojawiła się na świecie 13 czerwca.
Mama pandy, ma 7 lat i przyjechała do nas 6 lat temu z siostrą z Holandii, natomiast tata ma 2 lata i przyjechał do nas w zeszłym roku z Francji. Przed jego przyjazdem siostra Ophelii wyjechała do swojego partnera do Brna (Czechy), gdzie w maju urodziła samca.
Nasza samiczka jeszcze sama nie opuszcza budki lęgowej, jednak co kilka dni matka przenosi ją do innej budki (ma do dyspozycji 3 i z każdej korzysta).
Obecnie podstawową dietą malucha jest mleko matki, natomiast rodzice dwa razy dziennie dostają świeży bukiet bambusa z naszej plantacji, który uwielbiają oraz specjalistyczną karmę dedykowaną dla pand, jak również świeże i suszone owoce.
Prezent na Dzień Taty zrobił ptak - kazuar hełmiasty, który wykluł się 23 czerwca. Płeć pisklaka jeszcze nie jest znana, ale zostały pobrane próbki w celu oznaczenia płci. W tym gatunku to samiec wysiaduje jaja i opiekuje się młodymi. Młode od pierwszego dnia swojego życia aktywnie podąża za ojcem, uczy się naśladując go.
Tata kazuar to 14 letni Holender, miał rok, gdy przyjechał do Łodzi. Jest bardzo troskliwym i opiekuńczym ojcem. Mama – Malina jest z pochodzenia Angielką, przyjechała do Łodzi w 2001 r., wcześniej miała 3 partnerów, ale dopiero nasz samiec przypadł jej do gustu.
Kazuary można zobaczyć na wybiegu zewnętrznym przy budynku strusiarni, obok Australii.
Populacja tego gatunku w Europejskich Ogrodach Zoologicznych liczy tylko 80 osobników (6 w Łodzi) w 11 instytucjach, zatem niezmiernie ucieszyły nas narodziny samczyka kudu małego (ur. 30.06). Zwykle młode tego gatunku w ciągu dnia leżą schowane w trawie lub zaroślach czekając na matkę, jednak ten maluch jest wyjątkowy. W ciągu dnia biega i podskakuje między ciotkami i rodzicami, nie przeszkadzają mu zwiedzający, którzy poruszają się wzdłuż wybiegu, przeciwnie często podchodzi do alejki z zaciekawieniem.
Rodzicami maleństwa są samiec Namb - ma 4 lata, przyjechał do nas 2 lata temu ze Szwajcarii oraz 13-letnia samica, która przyjechała do nas z Niemiec. Maluch jest jej 12 dzieckiem!
Kudu małe hodujemy od 12 lat i jesteśmy jedynym ogrodem zoologicznym w Polsce, gdzie można je zobaczyć.
Kolejny maluch to kangur rudy, który urodził się 16.07. Płeć nie jest jeszcze znana, pomimo, że od dwóch tygodni można oglądać młode na wybiegu. Kangurek jest już zbyt duży, żeby schować się do torby mamy, ale nie lubi oddalać się od niej i wykorzystuje każdą chwilę, by się do niej przytulić.
Rodzicami malucha są 7 letni samiec z Gdańska oraz dwuletnia samica z Francji, która przyjechała do nas w zeszłym roku latem. Samica pomimo młodego wieku jest bardzo opiekuńcza matką.
Dzioborożce srebrnolice to ostatnie „letnie” maluchy. 12 maja samica została „zamurowana” w dziupli przez samca i dopiero po 114 dniach opuściła budkę wraz z młodymi. Młode pomimo tego, że wyszły z dziupli nadal karmione są regularnie przez rodziców. Są trzecimi bliźniakami 12 letniej samicy i 9 letniego samca, a ich płeć nie jest jeszcze znana.
Mamy nadzieję, że nasze maluchy będą zdrowo się chować.