Zagrają w niej po dwie czołowe ekipy z każdej grupy oraz cztery zespoły z trzecich miejsc. Po wygranej z Tahiti biało-czerwoni zajmują drugą lokatę w grupie A. Polacy mają na koncie trzy punkty – tyle samo co trzecia Kolumbia, z którą na inaugurację zespół magiery przegrał 0:2. Teraz Kolumbijczyków czeka mecz z Tahiti w Lublinie, a Polacy w Łodzi zagrają z Senegalem (29 maja, godz. 20.30). Ten zespół z dorobkiem 6 pkt. otwiera tabelę grupy A.
- Mecz z Tahiti chcieliśmy wygrać kilkoma bramkami. Mieliśmy wobec siebie spore oczekiwania i na odprawie mówiliśmy właśnie o pięciu. Nasz cel został więc zrealizowany - powiedział Magiera. W jego ekipie po spotkaniu z Tahiti najwięcej powodów do zadowolenia miał Dominik Steczyk, który na stadionie przy al. Piłsudskiego 138 w Łodzi strzelił dwa gole. Oprócz niego na listę strzelców wpisali się: Jakub Bednarczyk, Marcel Zylla i Adrian Benedyczak.
Polska – Tahiti 5:0 (3:0). Bramki: 1:0 Jakub Bednarczyk (18), 2:0 Marcel Zylla (37), 3:0 Dominik Steczyk (39), 4:0 Dominik Steczyk (61), 5:0 Adrian Benedyczak (74). Żółta kartka: Hennel Tehaamoana. Czerwona kartka: Hennel Tehaamoana (88, za drugą żółtą).
Polska: Radosław Majecki – Jakub Bednarczyk, Serafin Szota, Jan Sobociński, Adrian Stanilewicz – Nicola Zalewski, Bartosz Slisz (62. Adrian Gryszkiewicz), Adrian Łyszczarz, Marcel Zylla (77. Michał Skóraś), David Kopacz (58. Adrian Benedyczak) – Dominik Steczyk.
Tahiti: Moana Pito – Samuel Liparo (46. Etienne Tave), Tevaitini Teumere, Hennel Tehaamoana, Kavai'ei Morgant – Eddy Kaspard, Tehauarii Holozet, Terai Bremond (70. Herehaunui Ferrand), Roonui Tehau, Yann Vivi (46. Kitin Maro) – Tutehau Tufariua.
Dzisiaj na stadionie przy Piłsudskiego będzie można obejrzeć mecz Norwegii z Nową Zelandią (20.30). To spotkanie grupy C, w której występują również Honduras i Urugwaj. Te zespoły zmierzą się dzisiaj w Lublinie (18.30). W poniedziałek zagrają również drużyny z grupy D. W Tychach Katar będzie walczył z Ukrainą (18), a w Bielsku-Białej do walki staną ekipy USA i Nigerii (20.30).