W Łodzi funkcjonowało 13 sztabów, w tym także sztab Urzędu Miasta Łodzi organizowany przez Straż Miejską. Dzięki pracy wielu wolontariuszy udało się zebrać 225 tys. zł, w tym 47 tys. z samych licytacji.
- Z całego serca dziękuję wszystkim łodzianom za wszystkie pieniądze i upominki przekazane na tegoroczną edycję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Z roku na rok są to coraz większe kwoty. To bardzo cieszy i oznacza też, że łodzianie z roku na rok są coraz zamożniejsi – powiedziała prezydent Hanna Zdanowska.
Łącznie sztab Straży Miejskiej wystawił około 110 przedmiotów do licytacji. Były to przedmioty podarowane nie tylko przez prezydentów, czy instytucje miejskie, takie jak teatry, domy kultury, czy spółki (jak choćby zwiedzanie Bionanoparku), ale także przez osoby prywatne.
Zebrane 47 tys. zł to kwota, której nie byłoby dzięki licytującym, ale nie byłoby jej też bez darczyńców. Jednym z przedmiotów, które otrzymała na licytację WOŚP prezydent Hanna Zdanowska, był drzeworyt Jana Matejki, ofiarowany na aukcję przez Jerzego Dudara – kolekcjonera malarstwa. Drzeworyt z 1870 roku – naszkicował na drewnie Jan Matejko, a rytował Feliks Zabłocki. Przedstawia on Jana Dymitra Solikowskiego – arcybiskupa lwowskiego (1529-1603). Dziś przekazano go uroczyście rodzinie państwa Wagnerów z Warszawy, którzy wygrali licytację.
- Ten drzeworyt jest szczególnym i cennym zabytkiem kultury polskiej. Dla nas to ważne wsparcie, którego udzielamy najmłodszym dzieciom, którym pomaga Jerzy Owsiak. W ten sposób ten drzeworyt i ta akcja łączą przeszłość z przyszłością. Wierzymy, że zebrane pieniądze posłużą leczeniu najmłodszych łodzian – mówili państwo Wagnerowie, podkreślając fakt przeplatania się historii ze współczesnością.
Pieniądze zebrane w ramach 26. Finału WOŚP zostaną przeznaczone na sprzęt do oddziałów neonatologicznych. Orkiestra na ten cel zbierała już pieniądze po raz siódmy
A do tej pory (oprócz 26. Finału) zakupiono prawie 4 tys. urządzeń i specjalistycznego sprzętu.