To dużo, gdyż większość z nich ma rodziny. W 2016 r. z MOPS korzystało 31050 łodzian. Coraz mniej osób potrzebuje zasiłków z powodu ubóstwa czy braku pracy.
Rośnie natomiast liczba łodzian w wieku poprodukcyjnym oraz tych, które korzystają z usług opiekuńczych i tych, którym przyznawane są zasiłki z tytułu niepełnosprawności. Nastąpił wzrost liczby przypadków objętych pracą socjalną.
Coraz więcej jest także osób bezdomnych, w tym w podeszłym wieku, ale za to coraz mniej łodzianek jest bezdomnych.
Rośnie też liczba wyroków eksmisyjnych bez wskazania lokalu socjalnego. W 2014 r. takich sytuacji było 387, podczas gdy w 2016 – 501. Miasto może takim osobom zaproponować wyłącznie miejsce w schronisku dla bezdomnych.
Niestety, na niezmiennym poziomie utrzymuje się alkoholizm i narkomania oraz niewydolność opiekuńczo-wychowawcza.
Sprawozdania złożonego przez dyrektor MOPS Agnieszkę Duszkiewicz-Nowacką, a będącego oceną zasobu pomocy społecznej, wysłuchali radni z Komisji Ochrony Zdrowia i Opieki Społecznej.