Spotkanie w dniu 19 marca sięga tradycją czasów, gdy imieniny marszałka były prawdziwym świętem narodowym. "Prywatne" imieniny obchodził on przeważnie w dworze Milusin, w którym zamieszkiwał od 1923. Zjawiali się tu liczni goście, ale też okoliczna ludność z darami, takimi jak upolowane zwierzęta, masło czy jaja. Podawano herbatę, ciasto śliwkowe i tokaj, czyli ulubione potrawy i trunek marszałka. Po przewrocie majowym dzień 19 marca zyskał rangę prawdziwego święta - w miastach organizowano zabawy, festiwale i wydarzenia sportowe, dedykowane marszałkowi. W Archiwum Akt Nowych w Warszawie zachowały się niezwykłe zbiory – dziesiątki ręcznie wykonanych kart imieninowych oraz laurek rysowanych przez dzieci. Wiele szkół inicjowało wówczas akcje „życzenia dla marszałka”, zatem mógł on otrzymywać tysiące kolorowych życzeń od uczniów w różnym wieku.
W Łodzi imieniny zorganizował Społeczny Komitet Pamięci Józefa Piłsudskiego". Po odegraniu hymnu złożono kwiaty i przypomniano sylwetkę Józefa Piłsudskiego. Stanisław Świerkocki z Komitetu opowiedział, w jaki sposób utrwalała się historia słynnych imienin.
-Pierwsze takie uroczystości organizowali Strzelcy jeszcze przed I wojną światową. Na dobre tradycja utrwaliła się w 1915, gdy I Brygada Legionów Polskich zajmowała pozycje nad nidą.
W dworku w Grudzynach legioniści serdecznie uczcili marszałka. Były przemówienia i kwiaty, a solenizant ....wypił bruderszaft z Ignacym Daszyńskim. Wiele kartek imieninowych Józef Piłsudski otrzymywał przebywając w twierdzy magdeburskiej w 1918, gdzie dotkliwie dokuczała mu samotność - powiedział Stanisław Świerkocki.
-Marszałek lubił spędzać imieniny w rodzinnym gronie, z uwagi na jego sławę, obchodzić chcieli je wszyscy. Dziękujemy ci marszałku za to, że byłeś, że nadal pozostajesz symbolem patriotyzmu i zwycięstwa, zwłaszcza dzisiaj, gdy niebezpieczeństwo ze wchodu czyha. Pamiętamy twój "łódzki epizod". Pamiętamy, że - choć krótko - byłeś częścią historii naszego miasta, które nazywałeś "stolicą polskiej pracy". Pamiętamy o twoim wielkim wkładzie w polską niepodległość i dlatego tu jesteśmy. - powiedział wiceprezydent Łodzi Adam Wieczorek.
Kwiaty u stóp pomnika złożyli: wiceprezydent Adam Wieczorek, Agnieszka Wieteska, radna Rady Miejskiej w Łodzi, przedstawiciele licznych organizacji patriotycznych, związanych z czynek legionowym, ale również Światowego Żwiązku Żołnierzy AK, Związku Sybiraków czy Stowarzyszenia "Rodzina Policyjna".
Łódzkie organziacje patriotyczne zapraszają ponadto na jeszcze jedno ważne wydarzenie w tym tygodniu.
21 marca Towarzystwo "Strzelec" i Jakub Klimkiewicz zapraszają na stulecie łódzkiego Grobu Nieznanego Żołnierza.
Spotkanie rozpocznie się o godz. 11.00, przy Grobie Nieznanego Żołnierza, przed Archikatedrą Łódzką.