W poniedziałek, 20 stycznia, w siedzibie łódzkiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, Damian Lis, Jakub Działak, Krzysztof Klarecki i Wojciech Maślak, czterej pracownicy firmy, którzy w ciągu kilku dni namierzyli i złapali firmę zanieczyszczającą rzekę Olechówkę, otrzymali od prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej listy gratulacyjne.
Podczas spotkania prezydent Łodzi Hanna Zdanowska powiedziała: - Z całego serca dziękuję za to co zrobiliście. To coś więcej niż dbałość i troska o należyte wykonywanie swoich obowiązków. Wykazaliście się panowie czujnością i odwagą, bo musieliście zmierzyć się bezpośrednio z osobami, które z chęci zarobku zrzucały ścieki niszcząc naszą przyrodę, a nawet naszą tożsamość, bo przecież łódzkie rzeki są tożsamością miasta. To dzięki nim, w tym miejscu powstała Łódź. Pamiętajmy, że łódzkie rzeki są istotne dla codziennego funkcjonowania miasta, bo pozwalają mieszkańcom na odpoczynek na łonie przyrody. Mam nadzieję, że życie biologiczne w rzece Olechówce szybko się odrodzi, a sprawcy zatrucia rzeki zostaną surowo ukarani.
Jacek Kaczorowski, prezes ZWiK dodał: - Pierwsza informacja na ten temat dotarła do nas 2 stycznia. Sprawców na gorącym uczynku nasi pracownicy ujęli 11 stycznia. Przez ten czas, w uzgodnieniu z policją i Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska, pobieraliśmy i analizowaliśmy próbki w celu udokumentowania wykroczenia. Później pracownicy Wydziału Kanalizacji zajęli się monitorowaniem miejsca zrzutu ścieków. Dziękuję bardzo wszystkim pracownikom zaangażowanym w tę sprawę.
Prezes Kaczorowski zapewnił, że pracownicy, którzy namierzyli i złapali firmę zanieczyszczającą rzekę Olechówkę, wraz z najbliższą wypłatą, otrzymają także nagrody finansowe.
Łódzki ZWIK będzie domagał się od firmy asenizacyjnej odszkodowania za zniszczenie podczyszczalni wód deszczowych przy rzece Olechówce. Firma będzie też musiała ponieść koszty utylizacji szkodliwych dla środowiska ścieków. Zarząd ZWIK skierował też do Prezydent Miasta Łodzi wniosek o odebranie firmie zezwolenia na prowadzenie działalności odbioru i transportu nieczystości ciekłych oraz w trybie natychmiastowym wypowiedział firmie umowę na odbiór ścieków w zlewni przy ulicy Sanitariuszek.