- Zrobili z to z pobudek patriotycznych, moralnych i z obowiązku wobec ojczyzny. Trzeba jednak pamiętać o szerzącym się terrorze NKWD i UB wobec całego społeczeństwa(…) Budynek przy ul. Anstadta pełnił funkcję katowni UB. Tutaj przesłuchiwany był i torturowany Stanisław Sojczyński ps. Warszyc dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Sojczyński prawdopodobnie został rozstrzelany na terenie dawnego poligonu wojskowego na Brusie. Taki był los żołnierzy wyklętych, żołnierzy Rzeczypospolitej, do końca wiernych przysiędze. Mijają lata, ale ich czyn i ofiara nadal są ważnym przesłaniem. Dziękujemy za ich męstwo i krew przelaną dla ojczyzny - powiedział Krzysztof Mączkowski, skarbnik miasta, który w imieniu Prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej złożył kwiaty przed Pomnikiem Ofiar Komunizmu.
Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120–180 tysięcy osób. W ostatnich dniach II wojny światowej na terenie Polski działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych. Po masowych ujawnieniach (76 774 osoby) w trakcie powyborczej amnestii, w związku z załamaniem się oczekiwań na interwencję mocarstw, antykomunistyczne, niepodległościowe podziemie zbrojne liczyło po 1947 nie więcej niż dwa tysiące osób.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” został uchwalony przez sejm w 2011 roku. Jego datę ustalono na 1 marca. W 1953 roku, w tym dniu, władze komunistyczne dokonały egzekucji na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” skazanych w sfingowanym politycznym procesie.
Budynek przy ul. Karola Anstadta, gdzie obecnie mieście się XII Liceum Ogólnokształcące pełnił funkcję katowni UB (przedtem gestapo – od września 1939 roku). W 2009 roku naprzeciwko gmachu stanął Pomnik Ofiar Komunizmu. W 2014 roku z inicjatywy władz miejskich odsłonięto tablicę i obelisk na terenie dawnego poligonu na Brusie w hołdzie ofiarom totalitarymów: niemieckiego i komunistycznego. Na jego terenie dokonywano egzekucji członków podziemie antykomunistycznego.