W 2017 roku mija 75 lat od jednego z najtragiczniejszych wydarzeń związanych z historią II wojny światowej. Z getta utworzonego na terenie Łodzi we wrześniu 1942 roku Niemcy kazali wywieźć wszystkie dzieci poniżej 10. roku życia, ponieważ nie nadawały się do pracy.
Choć od tych tragicznych wydarzeń, które przeszły do historii pod nazwą Wielka Szpera, minęło kilkadziesiąt lat, ludzkość nie wyciągnęła wniosków. Mimo powołania wielu międzynarodowych instytucji mających chronić najmłodszych nieustannie łamane są ich prawa. Także teraz na świecie toczą się wojny: w Syrii, na Ukrainie, napięta sytuacja jest w Azji, dzieci umierają z głodu w Afryce.
Do wystawy zaproszone zostały młode artystki będące na starcie swojej pracy – studentki i niedawne absolwentki Akademii Sztuk Pięknych i Szkoły Filmowej w Łodzi oraz Uniwersytetu Łódzkiego. Wystawa podzielona została na dwie integralne części. Rolę informacyjno-upowszechniającą spełnia część edukacyjna zaprojektowana przez Weronikę Hrynkiewicz, absolwentkę Wydziału Grafiki Malarstwa ASP w Łodzi. Druga część wystawy to indywidualne wypowiedzi artystyczne – interpretacje wybranych praw dziecka: Magdaleny Franczuk, Małgorzaty Pawlak, Ady Bireckiej, Angeliki Korzeniowskiej, Agnieszki Kozi Kozłowskiej, Agaty Wieczorek, Katarzyny Świstek.
W otwarciu ekspozycji uczestniczył wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski.
- Przy okazji wystawy „Nie ma dzieci, są ludzie…”, chcemy rozmawiać o prawach dziecka i o prawach człowieka, o ich przestrzeganiu i łamaniu. Zapraszamy do rozmowy, refleksji i dyskusji, zarówno najmłodszych, jak i dorosłych – zachęcają organizatorzy.
Od września wystawie towarzyszyć będą zajęcia dedykowane uczniom szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. (Źródło: Centrum Dialogu im. M. Edelmana)