Niedzielne spotkanie dużo lepiej rozpoczęli przyjezdni z Warszawy, którzy już w 5. minucie wyszli na prowadzenie. Po pierwszej tercji na tablicy wyników widniał wynik 0:1. Prawdziwe strzelanie obie ekipy urządziły sobie za to w drugiej tercji, w której padło aż sześć bramek (po trzy dla każdej drużyny). Gospodarze nadal przegrywali jednym trafieniem. Niestety mimo zdecydowanej przewagi w ostatniej tercji, hokeiści ŁKH nie zdołali doprowadzić nawet do remisu i doznali porażki.
ŁKH Łódź vs KH Warsaw Capitals 3:4 (0:1, 3:3, 0:0)
Bramki dla ŁKH: 1:2 Vaclav Riha (27 min.), 2:2 Tymoteusz Lewy (33 min.), 3:3 Arkadiusz Witczak (34 min.).
Skład ŁKH: Bartosz Grabara, Kacper Jaroń - Piotr Matuszewski, Michał Ciepłucha, Vaclav Riha, Mateusz Kubiak, Tymoteusz Lewy, Kamil Świerczewski, Jan Kowalski, Arkadiusz Witczak, Michał Szumko, Jan Wachowiak, Tomasz Kurowski, Radosław Kusideł, Jakub Darol, Mateusz Walczak, Paweł Pełzowski.
W tabeli grupy północnej drugiej ligi ŁKH nadal pozostaje liderem z dorobkiem 12 punktów. Na kolejnych miejscach znajdują się kolejno BKS Bydgoszcz i KH Warsaw Capitals, którzy mają po dziewięć punktów. Następny pojedynek ŁKH rozegra w sobotę 2 lutego, ponownie w łódzkiej Bombonierce. Przeciwnikiem łodzian będzie BKS Bydgoszcz.