- Składamy hołd dzieciom, które były więzione w obozie przy ulicy Przemysłowej. Odebrano im dzieciństwo, a niekiedy i życie. Dzisiaj możemy oddać im jedynie pamięć. Jest z nami młodzież i są dzieci z pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 81, która co roku bierze udział w uroczystościach, jednocześnie pielęgnując świadectwo tych wydarzeń. To dzień szczególny, wyjątkowy, ale jednocześnie smutny, jeśli chodzi o historię. Dlatego władze miasta, pamiętając o okrutnym losie tych dzieci, przeznaczyły środki na remont pomnika i jego otoczenia - powiedziała wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka.
Obóz dla dzieci przy ulicy Przemysłowej istniał w latach 1942-1945 na wydzielonym terenie Litzmannstadt Getto. Według szacunków przeszło przez niego kilka tysięcy dzieci z całej włączonej do III Rzeszy części okupowanej przez Niemców Polski. Trafiały tu dzieci z sierocińców bądź bezdomne, a także, te, których rodzice przebywali w więzieniach lub w obozach oraz oskarżone np. o drobne kradzieże czy nielegalny handel. W obozie dzieci ciężko pracowały po kilkanaście godzin. Chłopcy najczęściej zajmowali się prostowaniem igieł tkackich, czy wyplataniem mat z wikliny. Natomiast dziewczęta angażowano np. do prac krawieckich. Część dzieci zginęła. Przyczyną ich śmierci były głodowe racje żywnościowe, praca ponad siły, fatalne warunki sanitarne i brutalne traktowanie młodocianych więźniów.
Aby uczcić pamięć dzieci więzionych i zamordowanych w obozie przy ulicy Przemysłowej, w Parku im. Szarych Szeregów 9 maja 1971 r. odsłonięto pomnik Pękniętego Serca. Ośmiometrowy monument zaprojektowała Jadwiga Janus oraz Ludwik Mackiewicz.
- Mija 50 lat od odsłonięcia pomnika „Pękniętego Serca”, najsmutniejszego pomnika w Łodzi, a jednocześnie miejsca, w którym spotykamy się co roku 1 czerwca, w Międzynarodowy Dzień Dziecka. Oddajemy hołd nie tylko tym pomordowanym, zagłodzonym, zamęczonym i pozostawionym samym sobie, ale jednocześnie pokazujemy, że pamięć o tym miejscu w nas, łodzianach tkwi. Co roku są tutaj dzieci łódzkie, które pod pomnikiem składają kwiaty, balony, maskotki, pokazując tym samym szacunek do naszej wspólnej pamięci - powiedział przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi Marcin Gołaszewski, który dodał: - Mnie jako młodego chłopca, który przychodził tutaj jako uczeń szkoły podstawowej zawsze uderzał obraz tego zagłodzonego dziecka, kontrastujący z tą radością bijącą z oczu i twarzy dzieci, które tu przychodzą, zdając sobie sprawę z tej tragedii. To obraz wymowny dla tego wyjątkowego i konkretnego miejsca. Z jednej strony, najsmutniejszy pomnik Łodzi, a z drugiej strony, radość towarzysząca dzieciom 1 czerwca.
W 2020 roku rozpoczęła się renowacja Pomnika Martyrologii Dzieci „Pękniętego Serca”. W jej ramach wykonano m.in. demontaż starej warstwy pokrycia pomnika i wykonanie nowych warstw ochronnych oraz jego malowanie, modernizację bruku kamiennego, budowę alejki z kostki betonowej, pochylnię dla osób z niepełnosprawnością, montaż i wykonanie betonowej tablicy informacyjnej, montaż nowych gazonów wraz z nasadzeniami, przebudowę i montaż znicza. Łączny koszt prac wyniósł niecałe 280 tysięcy złotych.
