Willa Ryszarda Geyera pochodzi z końca XIX w. i niegdyś należała do fabrykanckiego rodu Geyerów - Ludwika, a później Ryszarda. Obecnie budynek należy do Okręgowej Izby Lekarskiej, gdzie mieści się siedziba organizacji.
- Możemy podziwiać bardzo harmonijne, pięknie zakomponowane elewacje o bardzo dobrych proporcjach, dostrzec wpływy twórczości mistrza architektury willowej Andrea Palladio, który stworzył pewne kanony i wzory powtarzane przez kolejne stulecia - opowiada, przechadzając się po budynku prof. Krzysztof Stefański, kierownik katedry Historii Sztuki Uniwersytetu Łódzkiego.
Autorem willi jest Piotr Brukalski. Zaprojektował ją w 1896 r. Samorząd lekarski odkupił budynek od spadkobierców w 1997 r. Willa była zaniedbana i została gruntownie odrestaurowana. Zachowano jednak charakterystyczny dla wystroju eklektyzm. W każdej z sal zaobserwować można ozdobne sztukaterie na sufitach oraz lambrekiny w oknach. Na piętrze znajduje się wyjątkowy, podświetlany witraż z wizerunkiem rogów obfitości i kwiatów oraz zimowy ogród. Na poddaszu Okręgowa Izba Lekarska zgromadziła medyczne pamiątki i dawne narzędzia lekarskie, wyeksponowane w specjalnych gablotach. - Wymagało to ogromnie dużo wysiłku, pracy i nakładów finansowych, żeby we współpracy z konserwatorem zabytków przywrócić temu obiektowi pierwotną świetność - mówi prezes Okręgowej Izby Lekarskiej dr Paweł Czekalski.
Budynek kupiony został za 1 mln zł, koszty remontu, które w 1997 r. wynosiły ok. 3 mln zł w całości pokryła Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi.