Chemik to hegemon krajowych rozgrywek. Zespół z Polic broni mistrzowskiego tytułu, a kilka dni temu po raz drugi z rzędu wywalczył Puchar Polski. W Orlen Lidze Chemik rozegrał do tej pory 18 spotkań i wszystkie wygrał, tracąc w nich zaledwie 11 setów. Na podkreślenie zasługuje więc fakt, że trzy z tych partii urwał mistrzyniom beniaminek z Łodzi. W Atlas Arenie ŁKS Commercecon przegrał z Chemikiem 1:3, a na wyjeździe spisał się jeszcze lepiej. Co prawda policzanki znów były lepsze, jednak porażka 2:3 dała łódzkiej ekipie jeden punkt. Przed podopiecznymi Michala Maska taki wynik z Chemikiem uzyskały tylko dwie ekipy: drugi w tabeli Impel Wrocław i czwarty Developres SkyRes Rzeszów.
Chemik Police - ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (22:25, 25:21, 20:25, 25:19, 15:7).
Znacznie łatwiejszego rywala miały w tej kolejce zawodniczki Grot Budowlani, które w Łodzi mierzyły się z beniaminkiem z Torunia. Przyjezdne niespodziewanie wygrały pierwszą partię, jednak później sytuacja wróciła do normy i w trzech kolejnych triumfował zespół prowadzony przez Błażeja Krzyształowicza.
Grot Budowlani Łódź - Giacomini Budowlani Toruń 3:1 (19:25, 25:21, 25:12, 25:20).
W środę 15 lutego zostanie rozegrana 20. kolejka, w której Grot Budowlani zmierzą się we Wrocławiu z Impelem. Zespół z Dolnego Śląska zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli, z czteropunktową przewagą nad ekipą Krzyształowicza. Łodzianki mają jednak jeszcze jeden mecz zaległy.
Środową rywalizację spokojnie będą mogły obserwować siatkarki ŁKS Commercecon, które mecz tej serii rozegrały na początku lutego, pokonując 3:1 Eneę PTPS Piła. W tabeli Orlen ligi łódzki beniaminek zajmuje szóstą pozycję i ma trzy punkty przewagi nad Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna.