Goście w Daugavpils wypadli słabo i żadnym wytłumaczeniem nie jest dla nich fakt, że tor na którym toczyła się rywalizacja nie był w idealnym stanie. Warunki były jednak takie same dla obu ekip. Lepiej dostosowali się do nich gospodarze, którzy po trzynastu wyścigach prowadzili 44:34. W tym momencie obie ekipy podjęły decyzję o przerwaniu rywalizacji. Spotkanie nie zostało więc dokończone, ale wynik jest zaliczony. Po porażce zawodnicy Orła mogli cieszyć się jedynie z tego, że po dwumeczu z najsłabszą ekipą Nice 1. LŻ zapisali na swoim koncie punkt bonusowy. Łącznie mają ich siedem i w klasyfikacji generalnej zajmują szóste, przedostatnie miejsce. Nad Lokomotivem łódzka ekipa dwa trzy oczka przewagi.
Lokomotiv Daugavpils – Orzeł 44:34. Punkty dla Orła: Rafał Okoniewski 11, Tobiasz Musielak 9, Daniel Jeleniewski 5, Rory Schlein 4, Kai Huckenbeck 2, Piotr Pióro 2, Dawid Wawrzyniak 1.
W 10. kolejce Orzeł podejmie w Łodzi czwartą w tabeli Unię Tarnów (16 czerwca, godz. 14.30).