Oto oświadczenie Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi:
Zarzuty są absurdalne, sprawa została wyjaśniona. Sąd już raz w tej sprawie przyznał mi rację i uznał, że prokuratura nie miała prawa postawić mi jednego z zarzutów i prowadzić postępowania. Sama prokuratura w czerwcu tego roku ostatecznie umorzyła główny postawiony mi zarzut. Jeden z kredytów został już przeze mnie spłacony, a drugi jest regularnie spłacany przez mojego partnera. Bank nie poniósł żadnej szkody. Jestem niewinna, nie zrobiłam nic złego.
Sprawa nie ma żadnego związku ze sprawowaną przeze mnie funkcją, dotyczy moich prywatnych rozliczeń z partnerem. Prosimy media o podawanie naszych pełnych imion i nazwisk oraz wizerunków.