W niedzielę, 15 października, minęło 200 lat od śmierci Tadeusza Kościuszki. Z tej okazji mieszkańcy Łodzi z flagami narodowymi i kwiatami przybyli na plac Wolności i udekorowali pomnik Naczelnika. Odśpiewano także nasz hymn narodowy z zapomnianą zwrotką o Kościuszce, która w oryginale kończyła ,"Pieśń Legionów"’ Józefa Wybickiego.
Na to wszystkie jedne głosy:
Dosyć tej niewoli
Mamy racławickie kosy,
Kościuszkę Bóg pozwoli.
Przybyli na uroczystość radni wspominali, że 100 lat temu specjalną uchwałą Rady Miasta zadecydowano o budowie pomnika przy ulicy Spacerowej (obecnie Kościuszki), który ostatecznie stanął w centrum ówczesnej Nowej Łodzi i stał się jednym z najważniejszych symboli miasta.