– Ten obiekt pozwolił na przeprowadzenie zajęć w takiej skali, że była to zdecydowanie największa impreza naszego cyklu. Cieszę się, że miasto Łódź po raz kolejny chętnie zaangażowało się w Otylia Swim Tour. Przyjemnie było patrzeć na ponad trzysta uśmiechniętych dzieci, z którymi pracowało prawie trzydziestu trenerów pływania i przygotowania fizycznego oraz fizjoterapeutów. Bardzo dziękuję trenerom, że godzą się na udział w tym projekcie. Dziękuję również partnerom mojej Fundacji, dzięki którym dzieci otrzymują świetnie zaopatrzone pakiety – powiedziała Otylia Jędrzejczak.
Na pływalni młodzi adepci pływania ćwiczyli na 25 torach, a szkoleniowcy zwracali uwagę przede wszystkim na elementy techniczne. Wiedza trafiała jednak nie tylko do dzieci, ale również do ich rodziców. Tradycyjnie bowiem częścią Otylia Swim Tour są też zajęcia dla opiekunów młodych sportowców, z którymi spotykają się dietetyk i psycholog sportowy.
Dzieci uczestniczące w Otylia Swim Tour były zachwycone. – W pływaniu najfajniejsze jest to, że można ciągle kontynuować to samo, a z czasem właśnie to staje się pasją. Bardzo chciałabym być pływaczką i znaleźć się kiedyś na tym samym miejscu, co Otylia Jędrzejczak – mówiła jedenastoletnia Oliwia. Inny z uczestników – Artur - podkreślał że mistrzyni olimpijska z 2004 roku jest dla mnie postacią, która motywuje go do pracy. - Zawsze była moją idolką, a teraz mam od niej realną pomoc i wsparcie – powiedział.
Projekt Otylia Swim Tour startował w roku 2015. W premierowej edycji wzięło udział 440 młodych pływaków, 700 rodziców i 80 nauczycieli wychowania fizycznego. Do Łodzi impreza zawitała dwa lata temu, a pod okiem mistrzyni olimpijskiej i jej sztabu szkoleniowego ćwiczyło wówczas 100 dzieci. W ubiegłym roku, po otwarciu Zatoki Sportu, uczestników było już ponad 300, czyli tulu, co w tegorocznej edycji.