Siatkarki Grot Budowlanych najgorsze mają już chyba za sobą. Drużyna pokazała to, nie tylko awansując do turnieju finałowego Pucharu Polski, ale też pewnie pokonując ŁKS w derbach Łodzi, nie oddając swoim przeciwniczkom nawet jednego seta. Zawodniczki sprawiły swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał. A i o przegranych z początku roku niewielu już pamięta.
– Myślę, że to, że przestaliśmy rozmawiać o tym, ile odnieśliśmy porażek i w jakiej jesteśmy sytuacji, pomogło. Trzeba się skupić na każdym meczu, na każdym secie, na każdej piłce – mówi szkoleniowiec Budowlanych Maciej Biernat w rozmowie ze Strefą Siatkówki. Najwyraźniej drużyna znalazła sposób na przełamanie niemocy. – Dziewczyny świetnie trzymały pozycje w obronie. Myślę, że jeżeli będziemy to konsekwentnie realizowali, to tylko taka gra będzie sprawiała dziewczynom więcej przyjemności. Będzie jeszcze więcej okazji do tego, żeby na kontrze zdobyć punkty – dodał trener.
Przeciwnik, którego nie można lekceważyć
Ta taktyka może zostać przetestowana właśnie podczas meczu z Pałacem Bydgoszcz – drużyną, która teraz walczy o utrzymanie w Tauron Lidze. W tabeli zajmuje przedostatnie miejsce i ma tylko trzy punkty przewagi nad czerwoną latarnią zestawienia, czyli Jokerem Świecie. Przeciwnik nie jest najwyższej klasy, ale nie znaczy to, że można go lekceważyć. Zawodniczki z Bydgoszczy potrafią „wyrywać sety” nawet najsilniejszym zespołom, takim choćby jak Chemik Policen czy Developres Rzeszów. Jak wody potrzebują też punktów, żeby zapewnić sobie spokojną końcówkę sezonu. Dodatkowym atutem będzie też przewaga własnej hali i wsparcie kibiców.
Walka o lepsze miejsce w tabeli
Co ciekawe. Jeśli drużyna Budowlanych dobrze zaprezentuje się w dwóch ostatnich kolejkach, ma szansę awansować na 5. miejsce w tabeli. Wówczas w play-offach mogłaby trafić na swoje lokalne rywalki, czyli ŁKS. Jest na to szansa, bo bezpośredni sąsiad Budowlanych w tabeli, czyli Radomka Radom, zmierzy się w piątek (11 marca) z Developresem. O punkty zatem radomiankom nie będzie łatwo. Oczywiście wolelibyśmy, żeby kolejne derby Łodzi zostały rozegrane dopiero w finale rywalizacji o Mistrzostwo Polski, podobnie jak trzy lata temu. Jednak nawet jeśli do starcia lokalnych zespołów dojdzie wcześniej, to emocje będą gwarantowane.
Sobotnie (12 marca) spotkanie z Pałacem zostanie rozegrane w Bydgoszczy o godz. 19:00.
