Pamięć o kapelanie łódzkiej Solidarności

W 17. rocznicę śmierci ojca Stefana Miecznikowskiego, kapelana „Solidarności” i Honorowego Obywatela Miasta Łodzi, wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska złożyła kwiaty i zapaliła znicz na jego grobie.

Fot. Andrzej Janecki/UMŁ
2 zdjęcia
Fot. Andrzej Janecki/UMŁ
Fot. Andrzej Janecki/UMŁ
ZOBACZ
ZDJĘCIA (2)

- To piękna postać. Człowiek, który zawsze gotowy był pomóc, zrozumieć i czynił to skutecznie. Obecny zawsze tam, gdzie był potrzebny. Swoją misję widział w pomaganiu bliźnim i podtrzymywania ich na duchu w najtrudniejszych momentach naszej historii. Był kapłanem i wychowawcą. Jesteśmy mu wdzięczni za piękne msze za ojczyznę, za tak potrzebne słowa otuchy podczas stanu wojennego za pomoc stekom uwięzionych przez komunistów. Swoją misję pomocy uwięzionym działaczom opozycji niepodległościowej kontynuował mimo gróźb Służby Bezpieczeństwa i autentycznemu zagrożeniu, na które się narażał - powiedziała wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska.

Ojciec Stefan Miecznikowski był jezuitą. Do zakonu wstąpił w wieku 17 lat, a święcenia kapłańskie przyjął w 1950 roku z rąk prymasa Stefana Wyszyńskiego. W Łodzi pracował od 1967 roku, gdzie był duszpasterzem akademickim. Po aresztowaniu studentów z jego otoczenia, związanych z antykomunistyczną organizacją „Ruch”, władze zakonne przeniosły go do Kalisza. Powtórnie skierowany do pracy w Łodzi w 1978 roku, oprócz środowisk akademickich zajął się duszpasterstwem rodzin, został także kapelanem powstającej „Solidarności”.

Natychmiast po wprowadzeniu stanu wojennego (13 XII 1981 roku) przy kościele Jezuitów, przy wsparciu kurii, utworzył Ośrodek Pomocy Uwięzionym, Internowanym i Ich Rodzinom. Ofiarom represji oferowano pomoc prawną i materialną. Wsparcie łódzkiej kurii biskupiej i organizacji charytatywnych z Holandii umożliwiło przygotowanie paczek świątecznych dla rodzin represjonowanych działaczy już w kilka dni po wprowadzeniu stanu wojennego. Pomocą lekarską służyła doktor Maria Dmochowska; zarówno zwalnianym z internowania, jak i ich rodzinom.

Dążeniem ojca Stefana Miecznikowskiego było, by każda z rodzin represjonowanych działaczy przynajmniej raz w miesiącu otrzymała paczkę żywnościową. W zależności od zasobów magazynowych znajdowały się tam podstawowe produkty żywnościowe: mąka, ryż, cukier, herbata, kasza, sery, a czasami towary luksusowe w owych czasach, czyli kawa albo konserwy mięsne. Dla dzieci przygotowywano mleko w proszku, odżywki oraz słodycze.

Jeszcze w grudniu 1981 roku ojciec Miecznikowski został mianowany przez kurię biskupią diecezjalnym referentem do spraw duszpasterstwa w zakładach karnych i aresztach śledczych. Nominacja ta ułatwiła mu uzyskanie pozwolenia na wstęp do miejsc odosobnienia, więzień i aresztów oraz niesienia tam pociechy duchowej uwięzionym działaczom związkowym i opozycjonistom. W cały łódzkim środowisku niepodległościowym znane były msze za Ojczyznę odprawiane przez ojca Miecznikowskiego w kościele ojców Jezuitów przy ul. Sienkiewicza. Do końca 1982 roku ośrodek udzielał stałej pomocy 300 rodzinom. Ze wsparcia prawnego, duchowego i materialnego korzystały setki osób internowanych i uwięzionych. W latach 90. XX wieku ojciec Miecznikowski pracował na Wybrzeżu. Zmarł w 2004 roku w Gdyni. Pochowany został w Łodzi w grobowcu jezuickim na Cmentarzu Katolickim na Dołach.

Ojciec Stefan Miecznikowski zawsze był silnie związany z ruchem harcerskim. Przy swoim pasie zakonnika miał przypięty krzyż harcerski. Jego dewiza brzmi: „Przez ciernie do gwiazd…

Polecane aktualności

100-lecie powołania Świętej Faustyny, patronki Łodzi. W parku „Wenecja” zorganizowano jubileuszową zabawę

Tomasz Walczak / BRP

29 czerwca 1924 roku podczas jednej z zabaw plenerowych w ówczesnym parku Wenecja w Łodzi Helena… więcej

Czwartki na Wesoło

Robert Kowalczyk / MOPS

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi serdecznie zaprasza dzieci wraz z opiekunami na… więcej

Łódź poprzez wieki. Już niebawem premiera III tomu monografii naszego miasta

Tomasz Walczak / BRP

20 czerwca na rynku wydawniczym ukaże się III tom monografii Łodzi „Łódź poprzez wieki. Historia… więcej

"Uciekli do Mandżurii". W pasażu Schillera stanęła wystawa poświęcona Zbrodni Katyńskiej

Tomasz Walczak / BRP

Do 28 czerwca w pasażu Schillera będzie można obejrzeć wystawę „Uciekli do Mandżurii”, której celem… więcej

Wiwat Bractwu Kurkowemu! 200 lat najstarszej organizacji społecznej w Łodzi.

Patryk Wacławiak / BAM

W 2024 roku Łódzkie Towarzystwo Strzeleckie „Bractwo Kurkowe” obchodzi wyjątkowy jubileusz –… więcej

Kontakt