- Obozy koncentracyjne to narzędzia masowego ludobójstwa. Słowo „Auschwitz” rodzi jednak więcej pytań i więcej zwątpienia. W jaki sposób doszło do tych zdarzeń – w Europie XX-wieku, w krajach będących kolebką europejskiej cywilizacji? Skąd bierze się zdolność człowieka do zbrodni
i nienawiści wobec niewinnych, wobec bezbronnych? W jaki sposób rodzą się dyskryminacja, rasizm, uprzedzenia, szowinizm? Czy skłonności te wciąż w nas żyją? Czy potrafimy je rozpoznać i zatrzymać patologie?
Jako łodzianie musimy oddać w dzisiejszym dniu jeszcze jeden hołd. Wśród świadków prawdy o obozach był mieszkaniec Łodzi Jan Karski, emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego. Raportował on o zbrodniach, do których dochodziło na terenach okupowanych, ale świat nie chciał w to uwierzyć. My, jednak o tej misji nie zapomnimy. Zawsze honorować go będziemy, jako bohatera, człowieka, który pragnął powstrzymać zagładę. Tragiczne męczeństwo milionów ludzi nie może zostać zapomniane, a my nie możemy być obojętni ! – napisała w liście do uczestników uroczystości prezydent Hanna Zdanowska.
Kwiaty i znicze pod pomnikiem złożyli przedstawiciele władz lokalnych, służb mundurowych i instytucji kultury. Miasto reprezentował Pełnomocnik Prezydent ds. Dziedzictwa Łodzi a uroczystość zorganizował łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
.